El. MŚ 2018: Dwie twarze Budapesztu! Węgrzy rzutem na taśmę przegrali ze Szwajcarią (WIDEO)
Po pierwszej, nadzwyczaj nudnej i bezbramkowej połowie kibice raczej nie oczekiwali tylu zwrotów akcji w konfrontacji Węgrów ze Szwajcarami. Po przerwie na stadionie Groupama Arena w Budapeszcie padło aż pięć bramek, a spotkanie grupy B zakończyło się rezultatem 2:3 (0:0). Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył dla Szwajcarów w 90. minucie Valentin Stocker.
W pierwszej połowie spotkania na Groupama Arena działo się naprawdę niewiele, a kibice pewnie żałowali wydanych na bilety pieniędzy. Jedyną wartą odnotowania okazję stworzyli goście w 27. minucie, kiedy po dośrodkowaniu z bocznej strefy strzał głową oddał Admir Mehmedi. Na szczęście dla gospodarzy kapitalną interwencją popisał się Peter Gulacsi.
Druga odsłona meczu to już kompletnie inne widowisko. Strzelanie już w 51. minucie rozpoczął Haris Seferovic, który z bliskiej odległości wpakował do siatki odbitą futbolówkę. Na odpowiedź gospodarzy wystarczyło poczekać dwie minuty. Na listę strzelców po raz pierwszy wpisał się Adam Szalai, który z głębi pola dobiegł do wybitej piłki i precyzyjnym strzałem pokonał Yanna Sommera.
W 67. minucie na prowadzenie ponownie wyszli Szwajcarzy. Tym razem w polu karnym odnalazł się Ricardo Rodriguez. Obrońca Helwetów zamknął akcję swojej drużyny i strzałem z pierwszej piłki wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Pięć minut później było jednak już 2:2. Adam Szalai wykorzystał perfekcyjne dośrodkowanie Zoltana Stiebera i bez problemu umieścił piłkę w pustej bramce.
Kiedy gospodarze odliczali już sekundy do końcowego gwizdka i wydawało się, że w Budapeszcie punkty zostaną podzielone do głosu doszedł super rezerwowy. Valentin Stocker na placu gry pojawił się w 88. minucie, a już niespełna 120 sekund później wpisał się na listę strzelców. Pomocnik Herty Berlin otrzymał w polu karnym podanie głową od Blerima Dzemailiego i rzutem na taśmę ustalił wynik spotkania na Groupama Arenie!
Na trzy minuty przed końcem na boisku - w miejsce Szalaia - pojawił się snajper Legii Warszawa Nemanja Nikolic.
W pozostałych spotkaniach grupy B Portugalczycy pewnie pokonali Andorę 6:0, a Łotwa przegrała 0:2 z Wyspami Owczymi. Po dwóch kolejkach eliminacji MŚ 2018 liderem grupy z kompletem punktów są Szwajcarzy. Na drugim miejscu z czterema punktami plasują się Wyspy Owcze, a na trzecim miejscu znajduje się Portugalia.
Węgry - Szwajcaria 2:3 (0:0)
Bramki: Adam Szalai (72', 53') - Haris Seferovic (51'), Ricardo Rodriguez (67'), Valentin Stocker (90').
Węgry: Gulacsi - Fiola, Guzmics, Lang Kadar - Nagy, Gera - Dzsudzsak, Kleinheisler (76' Nemeth), Stieber - Szalai (87' Nikolics).
Szwajcaria: Sommer - Lichtsteiner, Schar, Elvedi, Rodriguez - Behrami, Dzemaili - Embolo, Shaqiri (81' Fernandes), Mehmedi (87' Stocker) - Seferovic (72' Derdiyok).
Żółte kartki: Dzemaili, Behrami.
Komentarze