Dorna: Przewiduję rotację przed meczem z Czarnogórą

Piłka nożna
Dorna: Przewiduję rotację przed meczem z Czarnogórą
fot. Cyfrasport

Trener reprezentacji Polski do lat 21 zdradził, że w poniedziałkowym meczu towarzyskim z Czarnogórą w Gdyni zamierza wystawić inny skład niż w czwartkowym spotkaniu z Ukrainą w Bydgoszczy (2:0). "Mamy minutowy plan dla każdego piłkarza" - wyjaśnił Marcin Dorna.

Biało-czerwoni jako gospodarz przyszłorocznych mistrzostw Europy, które z udziałem 12 zespołów rozegrane zostaną w sześciu miastach w dniach 16-30 czerwca, ma w nich zapewniony udział. A jednym z elementów przygotowań do tej imprezy są mecze kontrolne.

 

W ostatnim spotkaniu podopieczni trenera Dorny pokonali w czwartek w Bydgoszczy Ukrainę 2:0. Bramki zdobyli Mariusz Stępiński i Kamil Mazek, ale nie wiadomo, czy były oraz aktualny zawodnik Ruchu Chorzów zagrają w poniedziałkowej konfrontacji z Czarnogórą, która podobnie jak poprzedni rywal Polaków, straciła szansę na awans do finałowego turnieju.

 

"Przed tymi dwoma meczami mieliśmy swoją koncepcję i plan dotyczący weryfikacji zawodników. Zakładamy rotacje i kolejne szanse dla pozostałych piłkarzy, dla każdego jest bowiem przygotowany plan minutowy. Nie zdradzę jednak szczegółów, bo najpierw poznają je zawodnicy na poniedziałkowej przedpołudniowej odprawie. Pole manewru jest jednak spore, bo nie mamy żadnych problemów zdrowotnych" - zapewnił Dorna na konferencji prasowej w Gdyni.

 

Gotowy do gry jest również prawy obrońca Tomasz Kędziora, który z Ukrainą nie wystąpił z powodu choroby. Na boisku nie pojawi się natomiast uczestnik wrześniowego meczu z Węgrami (1:1) Paweł Dawidowicz, który trenuje z pierwszą reprezentacją.

 

"W kręgu naszych zainteresowań są wszyscy zawodnicy urodzeni w 1994 roku i młodsi. Dlatego Paweł, podobnie jak Piotr Zieliński, Bartosz Kapustka, Karol Linetty oraz Arek Milik brani są pod uwagę w kontekście gry w mistrzostwach. Wiadomo, jaka jest sytuacja z tym ostatnim, ale znając jego podejście i profesjonalizm wierzymy, że Arek wróci silniejszy niż był przed kontuzją" - dodał.

 

W tym roku biało-czerwoni mają rozegrać jeszcze dwa mecze - 11 listopada z Macedonią i trzy dni później z Niemcami, którzy już zapewnili sobie awans.

 

"Macedonia jest co prawda liderem grupy 3, ale nie zagwarantowała sobie pierwszego miejsca. Niewykluczone, że będzie musiała swojej szansy szukać w barażach, które zaplanowane są w dniach 7 i 15 listopada, a wtedy na pewno z nami nie zagra. Po 1 grudnia, kiedy odbędzie się losowanie finałowego, poznamy też dwóch kolejnych silnych sparingpartnerów, z którymi zmierzy się w marcu" - podsumował Dorna.

 

Polska młodzieżówka miała już okazję grać w Gdyni - 12 listopada 2015 po bramce lewego obrońcy Cracovii Pawła Jaroszyńskiego wygrała z Norwegią 1:0.

 

Transmisja meczu towarzyskiego reprezentacji do lat 21 Polska - Czarnogóra w Polsacie Sport Extra w poniedziałek 10 października od godziny 17.15.

RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie