Maradona starł się z Veronem. Podczas Meczu dla Pokoju

Na początku meczu nic nie zapowiadało tak ostrej kłótni między dwoma Argentyńczykami. Obaj mieli śmiać się i żartować na boisku, chociaż grali w przeciwnych drużynach. Pięć minut przed zejściem na przerwę doszło do ich starcia na boisku, co wywołało wściekłość Maradony.

Obaj panowie zderzyli się klatkami piersiowymi, a Maradona celując palcem w Verona, krzyczał podobno do niego "Nie muszę z tobą rozmawiać!".

Jeszcze gorzej było, gdy sędzia zagwizdał na przerwę. Maradona i Veron kłócili się, schodząc do tunelu, a ochroniarze musieli odciągać Maradonę od jego młodszego kolegi.

Veron był zawodnikiem Maradony w reprezentacji Argentyny w latach 2008-2010 i na nieudanym dla tej reprezentacji Mundialu 2010 w RPA.

Podobno cała sprawa została wyjaśniona w przerwie, a zawodnik drużyny Niebieskiej Stefano Mauri zdradził, że obaj śmiali się i żartowali w szatni.

Najbardziej zadowolony ze spotkania wydawał się Francesco Totti, który powiedział, że może szczęśliwy odejść na emeryturę, bo zagrał z Diego Maradoną w jednej drużynie.