Masternak: Od pierwszego stycznia mogę myśleć o potencjalnych promotorach

Mateusz Masternak (37-4, 26 KO) w magazynie Puncher przyznał, że nie chce dłużej pracować z grupą Sauerlanda. Pięściarz od dłuższego czasu narzeka na współpracę z tym promotorem i chciałby występować pod szyldem nowej grupy.

Masternak nie pierwszy raz narzeka na niemiecką grupę Sauerland Event. Rok temu pisał na Facebooku: "Sauerland bardzo kiepsko prowadzi moją karierę... a kara za rozwiązanie kontraktu, to są pieniądze, które większości nigdy się nawet nie śniły". W magazynie Puncher kolejny raz odniósł się do tej sytuacji.

- Współpracuję z Sauerlandem prawie pięć lat. Do tej pory nie złamałem warunków kontraktu i nie chcę tego robić do końca roku. Na obecną chwilę nie dostałem od swojego promotora żadnego kontraktu przedłużającego. Dziś mogę więc powiedzieć, że skończymy współpracę z końcem roku - opowiedział Masternak.

Na pytanie Artura Łukaszewskiego, czy chce dalej współpracować z grupą Sauerlanda, "Master" odpowiedział krótko: "Nie". Jakie plany na rozwój kariery ma więc były mistrz Europy? - Od pierwszego stycznia mogę myśleć o moich potencjalnych promotorach. Teraz spędzam czas z rodziną we Wrocławiu. Jestem nadal w treningu. Więcej szczegółów już wkrótce - zakończył Masternak.

Ostatnią walkę Polak stoczył w kwietniu. Pokonał Erika Fieldsa (24-5, 16 KO) przez jednogłośną decyzję sędziów podczas gali Polsat Boxing Night.

Cała rozmowa do obejrzenia w załączonym materiale wideo.

SA, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl