DH Winter: Gambit Esports na najwyższym stopniu podium!
W wielkim finale rozgrywek DreamHack ZOWIE Open Winter 2016 naprzeciw siebie stanęły formacje Gambit Esports oraz pogromca Team Kinguin — australijskie Renegades. Lepsi okazali się ci pierwsi, wygrywając 2:0 (de_nuke 16:12 oraz de_cobblestone 16:10). Zwycięzcy zainkasowali 50 000 dolarów.
Za nami niezwykle emocjonujący turniej DreamHack ZOWIE Open Winter 2016, który na długo pozostanie w pamięci e-sportowych fanów i to również tych z naszego kraju. W wielkim finale rozgrywek spotkały się australijskie Renegades oraz Gambit Esports. Oba zespoły bardzo dobrze spisywały się we wcześniejszych etapach zawodów. Pierwsza z nich w półfinale wyeliminowała polską formację Team Kinguin. Gambit z kolei poradził sobie dość pewnie ze szwedzkim GODSENT.
Mecz na szczycie rozpoczął się od mapy de_nuke, gdzie pierwszą połowę po stronie broniącej, a więc teoretycznie łatwiejszej, grali zawodnicy Renegades. Mimo to ekipa Daurena 'AdreN' Kystaubayeva radziła sobie zdecydowanie lepiej od przeciwników. Przewaga Gambit rosła z każdą chwilą i na półmetku było już 12:3. Po zmianie stron dominacja ta utrzymywała się jeszcze przez chwilę, lecz wkrótce do głosu doszli Australijczycy. AZR i spółka zaczęli odrabiać straty. Ostatecznie jednak większą determinację pod koniec zaprezentowali zawodnicy Gambit i to właśnie oni zywciężyli 16:12.
Kolejną lokacją była de_cobblestone, gdzie znów bardzo dobrze radzili sobie podopieczni Gambit Esports. Zawodnicy Renegades dwoili się i troili, aby przerwać dobrą passę rywala, lecz przez pewien czas byli po prostu bez szans. Rezultat 10:5 na półmetku był i tak najniższym wymiarem kary dla Karlo 'USTILO' Pivaca i jego kompanów. Po zmianie stron niewiele się zmieniło w grze obu drużyn. Co prawda Renegades zdołało ugrać jeszcze pięć rund, lecz Gambit nie zwalniało tempa i niedługo później znów triumfowało, tym razem 16:10. Oznaczało to, że to właśnie ukraińsko-rosyjsko-kazachska mieszanka wybuchowa zajęła najwyższy stopień podium rozgrywek DreamHack ZOWIE Open Winter 2016. Zwycięzcy zainkasowali przy tym 50 000 dolarów.
Komentarze