Polki od początku spotkania przeważały i mogły ten mecz wygrać jeszcze większą różnicą bramek. Trener Miłosz Stępiński był bardzo zadowolony nie tylko z wyniku, ale przede wszystkim z postawy zawodniczek.

"Jestem pełen uznania dla piłkarek, które bardzo dobrze organizowały grę w defensywie nad czym pracowaliśmy w ostatnich dniach. Minione półrocze uważam za pomyślne i mocnym akcentem kończymy ten rok poświęcony selekcji. Teraz nadszedł czas na tworzenie zespołu i naprawdę jestem zbudowany podejściem zawodniczek chcących doskonalić swoje umiejętności. Atmosfera w reprezentacji jest coraz lepsza i mam nadzieję, że z tym zespołem osiągniemy lepsze jak dotąd rezultaty" - skomentował selekcjoner reprezentacji kobiet.

Jedną z wyróżniających się zawodniczek była zdobywczyni dwóch bramek Ewa Pajor.

"Jesteśmy bardzo zadowolone, że zagrałyśmy dobrze w obronie jako zespół, nie tracąc gola i ten rok kończymy efektownym zwycięstwem nad dobrym zespołem Białorusi" - powiedziała.

Polska - Białoruś 4:0 (2:0)

Bramki: Winczo 6, 61, Pajor 8, 82. Sędzia: Ewa Augustyn (Polska).

Polska: Katarzyna Kiedrzynek (53 Anna Szymańska) - Aleksandra Sikora, Jolanta Siwińska, Agata Guściora (67 Natasza Górnicka), Ewelina Kamczyk - Katarzyna Daleszczyk, Sandra Sałata (60 Gabriela Grzywińska), Emilia Zdunek (60 Patrycja Balcerzak), Agata Tarczyńska (60 Nikola Kaletka) - Agnieszka Winczo (67 Anna Gawrońska), Ewa Pajor.

Żółte kartki: Beszcen, Hudczanka.