AS Roma górą w derbach Rzymu, Linetty z asystą i "trójka" Skorupskiego
AS Roma z Wojciechem Szczęsnym w bramce zwyciężyła na Stadio Olimpico z Lazio 2:0 i wróciła na fotel wicelidera. Dobrze niedzielnego popołudnia nie będzie wspominał inny polski bramkarz, Łukasz Skorupski. Pochopny faul Polaka dał Sassuolo rzut karny, a gospodarze poszli za ciosem i rozbili Empoli aż 3:0. W drugich połowach na boisku pojawili się Bartosz Salamon (Cagliari) i Karol Linetty (Sampdoria), który popisał się asystą przy golu ustalającym wynik spotkania z Torino w ostatnich sekundach.
Niedziela w Italii rozpoczęła się starciem Dawida z Goliatem. AC Milan podejmował na San Siro Crotone, goście więc teoretycznie do Mediolanu wybrali się po najmniejszy wymiar kary. Spotkanie ułożyło się jednak zupełnie inaczej: szybko do siatki Gianluigiego Donnarummy trafił Diego Falcinelli, a mecz, który miał być dla Rossonerich spacerkiem zamienił się w pogoń za wynikiem. Jeszcze przed przerwą wyrównał wypożyczony z Chelsea Mario Pasalić, a gola na wagę trzech punktów podopiecznym Vincenzo Montelli udało się wcisnąć dopiero na pięć minut przed końcem spotkania. Jego autorem Gianluca Lapadula.
Odpowiedź innego zespołu walczącego o podium była efektowniejsza: AS Roma rozprawiła się z odwiecznym rywalem Lazio w derbach Rzymu 2:0. Czyste konto zachował więc Wojciech Szczęsny, zaś do siatki dzisiejszych gospodarzy na Stadio Olimpico trafiał duet rozgrywających: Kevin Strootman i Radja Nainggolan. Jak przystało na pełne negatywnych emocji derby Rzymu - z boiska za czerwoną kartkę wyleciał pomocnik Orłów, Danilo Cataldi. Roma szybko więc wyrównała zdobycz punktową zespołu z Mediolanu i solidarnie depcze po piętach przewodzącemu tabeli Juventusowi.
Dużo gorsze popołudnie ma za sobą inny polski bramkarz, Łukasz Skorupski. Faul Polaka w polu karnym z 22. minuty kosztował jego zespół rzut karny i utratę pierwszego gola, zaś Sassuolo poszło za ciosem i zakończyło mecz z trzybramkowym dorobkiem. Empoli straciło więc 11 goli na przestrzeni trzech ostatnich spotkań i kontynuuje niechlubną serię.
Pozostali Polacy na boiskach Serie A rozegrali zaledwie epizody: na drugą połowę w barwach Cagliari pojawił się Bartosz Salamon, jednak jego zespołowi nie udało się dowieźć do końca skromnego prowadzenia w osłabieniu. Dużo lepiej wypadł Karol Linetty - środkowy pomocnik pojawił się na boisku na ostatnie pół godziny meczu z Torino przy stanie 1:0 i po akcji na lewym skrzydle asystował przy trafieniu Patrika Schicka w ostatnich sekundach spotkania.
Niedzielne wyniki Serie A:
AC Milan - Crotone 2:1 (Pasalic 41', Lapadula 86' - Falcinelli 26')
Lazio - AS Roma 0:2 (Strootman 64', Nainggolan 77'; czerwona kartka: Cataldi 66')
Pescara - Cagliari 1:1 (Caprari 90+2' - Borriello 24'; czerwona kartka: Di Gennaro 34')
Sampdoria - Torino 2:0 (Barreto 51', Schick 90+5')
Sassuolo - Empoli 3:0 (Pellegrini k. 22', Ricci k. 36', Ragusa 53')
Komentarze