Guardiola chce rewolucji! "Nie zabijajmy piłkarzy"
Pep Guardiola zażądał zmian, a mianowicie poszerzenia ilości roszad podczas meczu. Zdaniem Hiszpana zmiany związane ze zwiększeniem liczby uczestników mistrzostw świata, jakie chce wprowadzić FIFA, negatywnie wpłyną na samych zawodników. – To zabije ich pod względem fizycznym – stwierdził szkoleniowiec Manchesteru City.
Ostatnio Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej zapowiedziała, że w mistrzostwach świata udział będzie brało 48 ekip w 16 grupach po 3 zespoły. To spowoduje więcej spotkań, a co za tym idzie większe obciążenia dla piłkarzy.
- Zawodnicy będą się skupiali na coraz większej liczbie spotkań. To odbije się na ich jakości. Myślę tylko o zawodnikach, przecież oni potrzebują odpoczynku, muszą mieć przerwę czas na relaks – zauważył Hiszpan.
Guardiola zapewnił, iż większa ilość zmian zapewni mniej kontuzji oraz ciekawsze mecze. - Obecnie mamy tylko 3 zmiany, dlaczego nie zrobić 4, 5 lub 6? Wszyscy gracze byliby bardziej zaangażowani niż wcześniej, a szkoleniowcy mogliby stosować różne taktyki – powiedział szkoleniowiec ”The Citizens”.
FIFA ostateczną decyzję co do poszerzenia ilości reprezentacji na mistrzostwach świata podejmie w styczniu, a zmiany wejdą w życie najprędzej w 2026 roku.
- To wszystko wydaje się nierealne. Skończymy sezon ligowy, potem za tydzień mundial, a za trzy tygodnie przygotowania do nowego sezonu i tournée po Chinach, Stanach Zjednoczonych i Australii – zakończył Guardiola.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze