NBA: Gospodarze z kompletem zwycięstw

Koszykówka
NBA: Gospodarze z kompletem zwycięstw
fot.PAP/EPA

We wszystkich siedmiu poniedziałkowych meczach ligi NBA wygrywali gospodarze. Najciekawiej było w Los Angeles, gdzie koszykarze Clippers pokonali Portland Trail Blazers 121:120. Najlepszy w zwycięskiej drużynie był Blake Griffin - 26 punktów, 12 zbiórek i 6 asyst.

27-letniego skrzydłowego najmocniej wspierał Chris Paul, który na swoim koncie zapisał 21 pkt i 14 asyst. Dla pokonanych 25 pkt zdobył C.J. McCollum, a 24 dołożył Damian Lillard.

 

Choć wynik jest bliski remisu, to Clippers w koncówce, dzięki skutecznie wykonywanym rzutom wolnym, kontrolowali przebieg gry. W ostatnich minutach kilku zawodników miało jednak problem z zachowaniem zimnej krwi. Najpierw niesportowe przewinienie popełnił Mason Plumlee, który uderzył Griffina łokciem w twarz, a już na sekundy przed końcową syreną z parkietu sędziowie usunęli DeAndre Jordana (Clippers) i Evana Turnera (Trail Blazers).

 

Siódme zwycięstwo z rzędu odniosła ekipa Houston Rockets, która tym razem pokonała Brooklyn Nets 122:118. Obecnie żaden klub nie ma tak dobrej serii. Tradycyjnie najlepszy w teksańskiej drużynie był James Harden. Słynny brodacz uzyskał 36 pkt, 11 asyst i osiem zbiórek. Wśród pokonanych wyróżnił się Brook Lopez - 26 pkt.

 

Clippers i Rockets mają bilans 18-7 i w tabeli Konferencji Zachodniej zajmują odpowiednio trzecie i czwarte miejsce. Lepsze są tylko zespoły Golden State Warriors (21-4) i San Antonio Spurs (19-5), które minionej nocy nie grały.

 

Odpoczywali także przewodzący Konferencji Wschodniej obrońcy tytułu Cleveland Cavaliers (17-5). Tuż za nimi są koszykarze Toronto Raptors (17-7), którzy rozbili Milwaukee Bucks 122:100. DeMar DeRozan zdobył dla zwycięzców 30 pkt, a wśród pokonanych tyle samo uzyskał Giannis Antetokounmpo.

 

Przegrał natomiast zespół Marcina Gortata. Washington Wizards ulegli Miami Heat 101:112. Polski środkowy zdobył tylko siedem punktów. To był jego czwarty mecz z rzędu, w którym nie zdołał osiągnąć pułapu 10 pkt. Poprzednio taką serię miał sześć lat temu, kiedy jeszcze był rezerwowym w Orlando Magic. W zwycięskiej drużynie najlepiej spisał się Słoweniec Goran Dragic - 34 pkt.

 

W pozostałych poniedziałkowych meczach Indiana Pacers pokonała Charlotte Hornets 110:94, Dallas Mavericks wygrali z Denver Nuggets 112:92, a Sacramento Kings z Los Angeles Lakers 116:92. W drużynie "Królów" 31 pkt i 16 zbiórek uzyskał DeMarcus Cousins.

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie