Hopkins w sobotę po raz ostatni wyjdzie na ring

Sporty walki
Hopkins w sobotę po raz ostatni wyjdzie na ring
fot. PAP

Były mistrz świata kategorii średniej i półciężkiej Bernard Hopkins w wieku prawie 52 lat kończy karierę. Jego rywalem w sobotę w kalifornijskim Inglewood będzie inny amerykański bokser Joe Smith Jr, który w tym roku pokonał Andrzeja Fonfarę.

"W ringu znów będę katem, będą miał wszystko to, co jest potrzebne do odniesienia zwycięstwa. Mój pożegnalny występ będzie jak ostatni mecz z udziałem Michaela Jordana czy Kobe Bryanta. Wszyscy będą prosić, abym jeszcze pozostał w boksie" - zapewnił Hopkins, którego jednym z przydomków był "Kat".

 

Hopkins, niecały miesiąc przed 52. urodzinami (ur. 15 stycznia 1965 roku) zapowiada, że wybrał sobie bardzo trudnego rywala i spodziewa się trudnego zadania.

 

"Mógłbym wybrać kogoś innego, ale zdecydowałem się na walkę z twardym zawodnikiem, jakim jest Joe Smith. On zapewne będzie chciał mnie powalić na deski, jednak to mu się nie uda. Mój przeciwnik musi być przygotowany na to, że przyjdzie mu między linami rywalizować z pięściarzem, który potrafi walczyć w czterech, pięciu, a nawet sześciu różnych stylach" - stwierdził legendarny zawodnik.

 

Hopkins był mistrzem świata kategorii średniej w latach 1995-2005, a w 2013 został czempionem wagi półciężkiej w wieku 48 lat - został najstarszym w historii bokserskim mistrzem globu. Później ten rekord jeszcze poprawił, pokonując dwóch kolejnych rywali; w zwycięskiej potyczce z Kazachem Beibutem Szumowem miał 49 lat i 3 miesiące. Pasy WBA i IBF stracił dopiero w listopadzie 2014 roku, po porażce z Rosjaninem Siergiejem Kowaliowem.

 

Po dwuletniej przerwie Hopkins wraca na ring, by definitywnie pożegnać się z kibicami. Smith Jr. przekonuje, że zepsuje święto legendzie boksu.

 

"Dla mnie nie ma znaczenie, ile tytułów wywalczył mój rywal, czy to legenda, czy nikt znany. Za każdym razem chcę wygrać przed czasem, a Hopkinsa jeszcze nikomu nie udało się znokautować. Ja tego dokonam i w ten sposób on już nigdy nie wróci do boksu" - przyznał.

 

W czerwcu na gali w Chicago Smith Jr. już w pierwszej rundzie wygrał z Andrzejem Fonfarą, byłym pretendentem do tytułu mistrza świata.

 

Na zawodowych ringach Hopkins wygrał 55 pojedynków, siedem przegrał, a dwa zremisował. Profesjonalną karierę rozpoczął w 1988 roku, zaraz po odbyciu kary pięciu lat w więzieniu za rozbój. Jego 27-letni rywal w sobotniej walce ma na koncie 22 zwycięstwa i porażkę.

JK, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie