Turniej Czterech Skoczni: Polacy wśród faworytów
Kwalifikacjami w Oberstdorfie rozpocznie się w czwartek 65. Turniej Czterech Skoczni. Przed rokiem najlepszy był Słoweniec Peter Prevc, tym razem faworytem do zwycięstwa jest jego młodszy brat - Domen.
Przed rokiem do TCS 24-letni Peter Prevc przystępował jako zdecydowany lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Z siedmiu poprzedzających go konkursów wygrał trzy, a w trzech innych był drugi. TCS zaczął od trzeciego miejsca w Oberstdorfie, później bezkonkurencyjny był w Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen.
W tym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań. W ostatnim konkursie w Engelbergu nie zdołał nawet awansować do drugiej serii. Za to znakomicie sobie radzi inny z braci Prevców, trzy lata młodszy Domen. W obecnym cyklu może się pochwalić czterema pucharowymi zwycięstwami i jednym drugim miejscem. W klasyfikacji generalnej o 158 punktów wyprzedza Norwega Daniela-Andre Tandego.
Czwarty w tym zestawieniu jest Kamil Stoch, ze stratą 217 punktów. Podwójny mistrz olimpijski z Soczi (2014) problemy z początku sezonu ma już za sobą. Zaczęło się w Klingenthal od pierwszego w historii zwycięstwa Polski w konkursie drużynowym, później Stoch wygrał w Lillehammer, a w Engelbergu był drugi. Z powodu przeziębienia nie wystartował w poniedziałek w mistrzostwach kraju.
Mimo wielu sukcesów na koncie, Stoch w prestiżowym TCS najwyżej był w sezonie 2012/13 (4. miejsce). Tylko dwa konkursy zakończył na podium, w obu przypadkach na Bergisel w Innsbrucku, gdzie w 2013 roku był drugi, a w kolejnym starcie - trzeci.
29-latek z Zębu nie jest jednak jedynym biało-czerwonym, który ma szansę na sukces. O sile kadry doskonale świadczy wspomniany triumf drużynowy, a jej wyróżniającą się postacią stał się Maciej Kot, który w klasyfikacji generalnej PŚ jest szósty. W Lillehammer przegrał tylko ze Stochem.
W mistrzostwach Polski Kot był trzeci. Po nieudanym pierwszym skoku w drugim uzyskał 139 m, co jest najlepszym wynikiem na tym obiekcie po zakończonej w grudniu przebudowie. Ze złotego medalu cieszył się Piotr Żyła, a ze srebrnego Dawid Kubacki.
Oprócz wymienionej czwórki na TCS pojadą także Stefan Hula, Jan Ziobro i Klemens Murańka.
"Uważam, że nie jesteśmy w tym turnieju głównymi faworytami, ale na pewno będziemy mocno walczyć" - powiedział po ogłoszeniu kadry trener Stefan Horngacher.
Jedynym polskim zwycięzcą TCS pozostaje od 2001 roku Adam Małysz. Dwa lata później wywalczył trzecie miejsce, trzykrotnie plasował się na czwartej pozycji.
Z Oberstdorfu skoczkowie przeniosą się do Garmisch-Partenkirchen, gdzie konkurs tradycyjnie odbędzie się w Nowy Rok, a następnie do Austrii - 4 stycznia zawody gościć będzie Innsbruck, a dwa dni później ich areną będzie skocznia w Bischofshofen.
Od sezonu 1979/80 TCS, określany mianem narciarskiego Wielkiego Szlema czy odpowiednika kolarskiego Tour de France, zaliczany jest do klasyfikacji PŚ.
Dziesięć lat temu nastąpiła zmiana zasad rozgrywania konkursów. Wprowadzono system KO polegający na tym, że na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par (według klucza: 1. z 50., 2. z 49., itd.) pierwszej serii punktowanej. Do finałowej serii awansuje zwycięzca pary oraz pięciu "szczęśliwych przegranych", czyli zawodników z najwyższymi notami spośród pokonanych w parach.
Program 65. Turnieju Czterech Skoczni:
1. konkurs - Oberstdorf (Niemcy) 29 grudnia, czwartek 14.45 - oficjalny trening 16.45 - kwalifikacje 30 grudnia, piątek 15.15 - seria próbna 16.45 - pierwsza seria konkursowa --------------------------------- 2. konkurs - Garmisch-Partenkirchen (Niemcy) 31 grudnia, sobota 11.45 - oficjalny trening 14.00 - kwalifikacje 1 stycznia 2017, niedziela 12.30 - seria próbna 14.00 - pierwsza seria konkursowa --------------------------------- 3. konkurs - Innsbruck (Austria) 3 stycznia, wtorek 11.45 - oficjalny trening 14.00 - kwalifikacje 4 stycznia, środa 12.30 - seria próbna 14.00 - pierwsza seria konkursowa --------------------------------- 4. konkurs - Bischofshofen (Austria) 5 stycznia, czwartek 14.45 - oficjalny trening 16.45 - kwalifikacje 6 stycznia, piątek 15.15 - seria próbna 16.45 - pierwsza seria konkursowaPrzejdź na Polsatsport.pl
Komentarze