ScreaM dziewiąty wśród najlepszych na świecie
Dwa lata – tyle musieliśmy czekać na ponowne uhonorowanie Adila ‘ScreaMa’ Benrlitoma miejscem w rankingu najlepszych graczy globu według HLTV.org. Tym razem objął pozycję numer dziewięć.
Belg jeszcze w 2013 roku znalazł się na miejscu siódmym, jednak przez dwa kolejne sezony nie był uwzględniany w notowaniu. W roku 2016 ponownie udowodnił jednak, że powiedzieć o jego umiejętnościach strzeleckich „ponadprzeciętne” to ciągle zbyt mało. Poniższa garść statystyk jest kolejnym, tym razem formalnym dowodem na to, że jeśli plany połączenia G2 Esports z Teamem EnVyUs dojdą do skutku, brak w składzie ScreaMa będzie bez wątpienia odczuwalny.
Ubiegły sezon dla ekipy Benrlitoma okazał się bardzo wyboisty. Strata wsparcia od klubu Titan, który ogłosił bankructwo, zaowocowała współpracą z organizacją Gammers2. Wydalenie ze składu starego wyjadacza Kévina ‘Ex6TenZa’ Droolansa poskutkowało zatrudnieniem młodego talentu – Alexandra ‘bodyy’ego’ Pianaro. Po każdym, wydawać by się mogło, dotkliwym ciosie, obecni gracze G2 podnosili się jednak, a ScreaM niemal zawsze wskazywał im drogę z czoła tabeli.
Złote medale za pierwszy sezon ECS, drugie miejsca podczas Northen Areny w Montrealu, trzeciego sezonu ESL Pro League czy drugiego sezonu SLi StarSeries to w dużej mierze właśnie jego zasługa. Nie bez powodu po zawodach spod szyldu ECS uzyskał status MVP, a na dwóch innych turniejach tytuł EVP:
W 2016 ScreaM wywalczył miano najlepszego aimera na świecie: ze statystycznie 0,50 headshota na rundę. Co więcej, 65% ze wszystkich zabójstw Adila to właśnie eliminacja przeciwników strzałami w głowę.
Więcej na temat tego, dlaczego ScreaM znalazł się na dziewiątym miejscu w rankingu HLTV.org znajdziecie pod tym LINKIEM.
Komentarze