Pechowa podróż Ruchu Chorzów

Piłka nożna
Pechowa podróż Ruchu Chorzów
fot. PAP

Piłkarze występującego w ekstraklasie Ruchu Chorzów wyruszyli w poniedziałek nad ranem na obóz do Hiszpanii, ale z powodu mgły zmuszeni zostali do noclegu we Frankfurcie nad Menem.

Problemy zaczęły się na krakowskim lotnisku. Z powodu mgły odlot do Niemiec, gdzie miała być przesiadka, opóźnił się o ponad pięć godzin. W efekcie chorzowianom „uciekł” samolot do Walencji i konieczny stał się nocleg we Frankfurcie. Drużyna w dalszą podróż wyruszy we wtorek rano.

 

Bazą ekipy będzie Benicassim niedaleko Walencji. Podczas 12-dniowego zgrupowania „Niebiescy" mają rozegrać cztery sparingi. Rywalami zespołu trenera Waldemara Fornalika będą: szwajcarski Servette Genewa, węgierski Diosgyoer VTK, czeski Slovan Liberec i Górnik Łęczna, który zastąpił jedną z miejscowych drużyn.

 

Górnik i Ruch zajmują spadkowe miejsca w tabeli i szykują się do wiosennej walki o utrzymanie. Chorzowianie wcześniej byli na obozie w Rybniku. Mają za sobą dwa sparingi. Z ekstraklasowym czeskim MFK Karwina przegrali 0:1, potem pokonali drugoligową Odrę Opole 5:1.

 

Z kadry Ruchu w styczniu ubyło dwóch pomocników. Umowa Łukasza Hanzela wygasła, natomiast Piotr Ćwielong na własną prośbę rozwiązał kontrakt przed czasem. Z drugiej strony na klubie ciąży zakaz transferów, od którego chorzowianie się odwołali.

 

"Niebiescy" w 20 meczach tego sezonu wywalczyli na boisku 20 punktów, jednak stracili osiem na skutek kary nałożonej przez Komisję ds. Licencji Klubowych PZPN. Chodziło o podwójne umowy zawodników (z klubem oraz jego fundacją) i regulowanie wynikających z nich zobowiązań. Jeśli klub do końca stycznia spłaci zaległości, odzyska cztery punkty.

BC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie