Mason wraca do zdrowia po fatalnej kontuzji. Anglik opuścił szpital
Ryan Mason, który 22 stycznia podczas ligowego meczu z Chelsea doznał pęknięcia czaszki, w poniedziałek opuścił szpital. Pomocnik Hull City wrócił już do domu i pod nadzorem klubowych lekarzy będzie kontynuował rehabilitację.
W 12. minucie spotkania 22. kolejki Premier League Mason zderzył się z obrońcą Chelsea Garym Cahil'em. Pomocnik Hull, po tym niezwykle niebezpiecznie wyglądającym starciu, błyskawicznie został przewieziony do szpitala. Okazało się, że Anglik miał pękniętą czaszkę i musiał przejść operację. Następnego dnia Mason odzyskał przytomność i powoli zaczął wracać do zdrowia.
W poniedziałkowy wieczór Mason, po ośmiu dniach, opuścił szpital św. Marii w Londynie. Teraz zawodnika Hull czeka rehabilitacja pod okiem klubowych lekarzy i fizjoterapeutów. Na razie nie wiadomo, ile potrwa leczenie Anglika i kiedy znów będziemy mogli zobaczyć go na boisku.
Mason jest w tym sezonie bardzo ważnym zawodnikiem Hull. Do momentu kontuzji wystąpił w szesnastu meczach w lidze, w których zdobył jedną bramkę.
Komentarze