Dani Alves: Ludzie w Barcelonie byli fałszywi i niewdzięczni
Dani Alves, który latem zamienił Barcelonę na Turyn spuścił zasłonę milczenia i w ostrych słowach zaatakował włodarzy Dumy Katalonii. - Byli fałszywi i niewdzięczni. Nie szanowali mnie. Ludzie, którzy zarządzają Barceloną nie mają pojęcia, jak traktować piłkarzy - powiedział Alves w wywiadzie dla dziennika "Marca".
Dani Alves był zawodnikiem FC Barcelona w latach 2008-2016. W tym czasie zdobył z katalońskim klubem wiele cennych trofeów, ale już od 2013 roku głośno mówiło się o przenosinach brazylijskiego obrońcy do innego klubu. Plotki transferowe zamieniły się jednak w transfer w 2016 roku, gdy na zasadzie wolnego transferu Alves przeniósł się do Juventusu Turyn. Teraz Brazylijczyk zdradził kulisy swoich ostatnich sezonów w Blaugranie.
- Podczas moich trzech ostatnich sezonów w Barcelonie zawsze słyszałem "Alves odchodzi", ale włodarze klubu z Katalonii nigdy nie powiedzieli mi tego wprost. Byli fałszywi i niewdzięczni. Nie szanowali mnie. Ludzie, którzy zarządzają Barceloną nie mają pojęcia, jak traktować piłkarzy - powiedział Alves w wywiadzie dla dziennika "Marca".
Lubię być kochanym, a jeżeli ktoś mnie nie chce, to odchodzę. Opuszczenie Barcelony za darmo było wielką lekcją
Brazylijczyk w wywiadzie odniósł się także do rywalizacji na boisku z Cristiano Ronaldo, która zdaniem hiszpańskiej prasy zawsze wzbudzała wielkie, negatywne emocje. - Cała moja rywalizacja z Cristiano Ronaldo została wymyślona przez prasę. Chcę, żeby ludzie wiedzieli, jaki jest mój stosunek do Portugalczyka. Szanuję Cristiano Ronaldo - stwierdził Alves.
Komentarze