MŚ w narciarstwie klasycznym: Siedem mgnień Lahti
Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym już po raz siódmy zostaną zorganizowane w Lahti. Po raz pierwszy Finowie najlepszych narciarzy globu gościli ponad 90 lat temu. Od tego czasu impreza przeszła wiele zmian.
Lahti – ośrodek narciarski na południu Finlandii, już siedmiokrotnie otrzymało prawo do organizacji mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. To rekord. Lahti dystansuje pod tym względem Oslo i Falun, które najlepszych narciarzy świata gościły po cztery razy. Pierwsze mistrzostwa w Lahti zorganizowano w 1926 roku, później przyjęto cykl dwudziestoletni (1938–1958–1978), a w ostatnim czasie Finowie są gospodarzami tej imprezy co kilkanaście lat (1989–2001–2017).
Lahti to również miejsce wielkich sukcesów biało-czerwonych. To tu po medale mistrzostw świata sięgały legendy polskiego narciarstwa: Stanisław Marusarz, Józef Łuszczek i Adam Małysz.
Jak zmieniało się narciarstwo na przestrzeni dziewięciu dekad? Kim byli bohaterowie narciarskich tras i skoczni w Lahti?
Lahti 1926: Rywalizacja fińsko - norweska
(4–6 lutego 1926). W imprezie uczestniczyło 66 zawodników (wyłącznie mężczyźni) z 6 krajów. Na starcie zabrakło reprezentantów Polski, którzy brali udział w pierwszych MŚ rozegranych w 1925 roku Jańskich Łaźniach oraz w późniejszych - w Cortina d'Ampezzo w 1927 roku. W Lahti rozdano medale w czterech konkurencjach: biegach narciarskich na 30 i 50 km, zawodach indywidualnych w kombinacji norweskiej oraz konkursie skoków.
Skoczkowie rywalizowali na obiekcie K–40, triumfował Norweg Jacob Tullin Thams – pierwszy mistrz olimpijski z Chamonix (1924). Zwycięzca oddał skoki na odległość 37,0 m i 38,5 m. Wystartowało 28 zawodników, a konkurs zdominowali reprezentanci Norwegii, którzy zajęli pięć pierwszych miejsc; w pierwszej dwudziestce było aż 19 skoczków z Norwegii i Finlandii.
Konkurencje biegowe zdominowali gospodarze. Dwa złote medale zgarnął Matti Raivio, w obu przypadkach wyprzedzając Tauno Lappalainena. Bieg na 50 km został rozegrany przy bardzo niskiej temperaturze (–30°C) i ukończyło go 14 zawodników. Zawody w kombinacji norweskiej toczyły się pod dyktando Norwegów, którzy zajęli cztery pierwsze lokaty. Wygrał Johan Grottumsbraten – późniejszy dwukrotny mistrz olimpijski w tej konkurencji (1928, 1932), również znakomity biegacz. Zwycięzca skoków – Norweg Thams zajął w kombinacji 11. miejsce; był przeciętnym biegaczem, ale właśnie w konkursie do dwuboju klasycznego popisał się najdłuższym skokiem tamtych mistrzostw – 39,5 m.
Klasyfikacja medalowa: 1. Norwegia (2–2–3), 2. Finlandia (2–2–1).
Lahti 1938: Przekręt na skoczni
(24–28 lutego 1938). Lahti jako pierwsze miasto po raz drugi zostało organizatorem MŚ. Zawodnicy (nadal wyłącznie panowie) rywalizowali w pięciu konkurencjach, w tym trzech biegowych.
Rywalizację biegaczy zdominowali gospodarze. Złoto na 18 km zgarnął Pauli Pitkanen, a na 50 km – Kalle Jalkanen. Obaj mistrzowie zginęli w 1941 roku podczas wojny radziecko-fińskiej. Finowie triumfowali również w sztafecie 4x10 km.
Najwięcej emocji wzbudził konkurs skoków rozegrany na skoczni Salpausselka (K–65). Wśród 97 startujących, znalazło się aż 61 reprezentantów gospodarzy, ale Finowie nie odegrali w tych zawodach większej roli. Walkę o złoto stoczyli Norweg Asbjoern Ruud z reprezentantem Polski Stanisławem Marusarzem. Polak w obu seriach oddał wyraźnie dłuższe skoki (66,0 m/67,0 m – najdłuższa odległość zawodów) od rywala (63,5/64,0), wyprzedzając go w sumie o 5,5 metra. Obie próby wykonał w dobrym stylu, a jednak przegrał o 0,3 pkt! Zadecydowały o tym noty wystawione przez sędziów z Finlandii, Szwecji i Niemiec. Przekrętem na skoczni zażenowani byli zarówno kibice, jak i sam zwycięzca konkursu - najmłodszy z trzech braci Ruud, dla którego był to jedyny triumf w wielkiej, międzynarodowej imprezie. Marusarz zdobył pierwszy medal dla Polski na MŚ w narciarstwie klasycznym.
Reprezentanci Polski podczas ceremonii otwarcia MŚ 1938. / fot. NAC
Klasyfikacja medalowa: 1. Finlandia (3–1–1), 2. Norwegia (2–1–3), 3. Szwecja (0–2–1), 4. Polska (0–1–0).
Lahti 1958: 50 tysięcy na mrozie
(4–9 lutego, 1 marca 1958). Trzecie mistrzostwa rozegrane w Lahti podzielono na dwie części: najpierw – na początku lutego – rywalizowali biegacze, a kilka tygodni później rozegrano konkurs skoków i zawody w kombinacji norweskiej. Sportowcy walczyli o osiem kompletów medali.
Na poprzednich mistrzostwach – zorganizowanych w 1954 roku w Falun – po raz pierwszy rozegrano również konkurencje kobiece. W Lahti panie rywalizowały w biegu na 10 km oraz w sztafecie 3x5 km; Alewtina Kołczina z ZSRR wygrała bieg, a cztery dni później wspólnie z koleżankami sięgnęła po kolejne złoto. Sztafeta kobiet przyniosła również najlepszy polski występ na tych mistrzostwach. Biało-czerwone w składzie Maria Gąsienica-Bukowa, Stefania Biegun, Józefa Czerniawska zajęły czwarte miejsce, wyraźnie jednak przegrywając walkę o brąz ze Szwedkami. W biegach panów złote medale podzielili między sobą Finowie i Szwedzi. W maratonie narciarskim triumfował słynny Szwed Sixten Jernberg - mistrz olimpijski z Cortina d’Ampezzo. Bieg, mimo mroźnej aury (–20°C), obserwowało na trasie ponad 50 tysięcy kibiców!
Po raz pierwszy po wojnie na starcie stanęli narciarze z Niemiec, w dwóch oddzielnych reprezentacjach - RFN i NRD. Pierwszy medal dla wschodnich Niemiec zdobył słynny skoczek Helmut Recknagel. Zawody na Salpausselka (K–70) zdominowali reprezentanci gospodarzy: zdecydowanie wygrał Juhani Karkinen (74,0 m - najdłuższy skok konkursu/ 66,5 m), a drugi był Ensio Hyytia. W 1958 roku po raz ostatni przeprowadzono tylko jeden konkurs skoków na mistrzostwa świata. Na kolejnym czempionacie – w 1962 roku w Zakopanem, po raz pierwszy w historii rywalizowano na dwóch obiektach (K–65 i K–90).
Klasyfikacja medalowa: 1. Finlandia (4–3–3), 2. ZSRR (2–4–1), 3. Szwecja (2–0–2).
Lahti 1978: Niespodzianka z Polski
(18–26 lutego 1978). W imprezie wystartowało 285 mężczyzn i 85 kobiet reprezentujących barwy 28 krajów. Rywalizowano o medale w 11 konkurencjach.
Największą rewelacją mistrzostw był biegacz Józef Łuszczek. Polak wywalczył najpierw brąz na 30 km – co już było ogromną niespodzianką – przegrywając jedynie z reprezentantami ZSRR Siergiejem Sawieljewem i Nikołajem Zimiatowem. Dwa dni później – 22 lutego 1978 roku, pozostawił konkurentów w tyle i sięgnął po złoty medal w biegu na 15 km. Polak wyprzedził o ponad 2 sekundy Bielajewa, a o 5 sekund trzeciego na mecie, słynnego Fina Juhę Mieto. Na zakończenie udanych startów w Lahti dołożył siódme miejsce w narciarskim maratonie. Łuszczek został wybrany najlepszym zawodnikiem tamtej imprezy i otrzymał puchar wręczony przez prezydenta Finlandii Urho Kekkonena.
Bieg na 50 km wygrał Szwed Sven-Ake Lundback. Największym pechowcem mistrzostw był z kolei fiński biegacz Matti Pitkanen, który w trzech startach indywidualnych trzykrotnie zajął czwarte miejsca; pocieszeniem był brązowy medal wywalczony z drużyną w sztafecie 4x10 km. W biegach kobiet doszło do rywalizacji ekip Finlandii i ZSRR. Na dystansie 10 i 20 km triumfowała Zinaida Amosowa, na 5 km – Helena Takalo, która wraz z koleżankami z reprezentacji Finlandii wygrała również sztafetę 4x5 km.
W konkursie skoków na skoczni K–85 triumfował reprezentant NRD Matthias Buse, a na K–110 - Fin Tapio Raisanen; najdłuższy skok –114, 5 m, oddał brązowy medalista Falko Weisspflog z NRD. Najlepszy z Polaków – Piotr Fijas był 18. na dużej skoczni. W czasie mistrzostw po raz pierwszy przeprowadzono również nieoficjalne zawody drużynowe (nie przyznano za nie medali MŚ), które wygrali skoczkowie NRD. Drużynowy konkurs skoków wszedł na stałe do programu podczas kolejnych mistrzostw – w 1982 roku w Oslo.
Sukcesy Józefa Łuszczka dały Polsce piąte miejsce w klasyfikacji medalowej MŚ 1978. / fot. PAP
Klasyfikacja medalowa: 1. ZSRR (3–5–3), 2. Finlandia (3–4–3), 3. NRD (2–2–2)... 5. Polska (1–0–1).
Lahti 1989: Najlepsze państwo świata
(17–26 lutego 1989). Podczas imprezy pobito rekord frekwencji, organizatorzy sprzedali aż 460 tysięcy biletów. Rozdano 15 kompletów medali, imprezę zdominowali reprezentanci gospodarzy, którzy zgarnęli 15 krążków (czyli 1/3 wszystkich), w tym sześć złotych.
W mistrzostwach po raz pierwszy rozegrano biegi na 15 km mężczyzn i na 10 km kobiet zarówno techniką klasyczną, jak i dowolną. Po latach znów pojawił się dowcip o "najlepszym państwie świata", tym razem chodziło o małżeństwo Kirvesniemi. Harri wygrał bieg na 15 km techniką klasyczną i zdobył srebro w sztafecie 4x10 km, Marja-Liisa sięgnęła po złoto na 10 km techniką klasyczną i w sztafecie 4x5 km oraz po srebro w biegu na 15 km techniką klasyczną. Gwiazdą mistrzostw był jednak Gunde Svan. Słynny Szwed wywalczył trzy złote medale (15 km techniką dowolną, 50 km i sztafeta). Zawody w kombinacji norweskiej, jak to często bywało, zdominowali Norwegowie.
W skokach rozegrano dwa konkursy indywidualne (K–90, K–114) oraz zawody drużynowe (K–114). Kibice oglądali rywalizację gospodarzy z Jensem Weissflogiem. Na dużej skoczni wygrał Jari Puikkonen przed Weissflogiem, ale reprezentant NRD wziął rewanż na normalnym obiekcie, w konkursie, który przerwano po pierwszej serii z powodu zbyt silnego wiatru. Nieco rozczarował najlepszy wówczas skoczek świata – Matti Nykaenen, ale zdołał wywalczyć złoto wraz z kolegami w konkursie drużynowym, w którym gospodarze zdeklasowali rywali. Jan Bokloev ze Szwecji –skaczący nowym stylem V – w konkursie drużynowym oddał najdłuższy skok mistrzostw (117 m), jednak w Lahti nie zdołał wywalczyć medalu ani indywidualnie, ani w drużynie.
Polacy odegrali w Lahti role statystów. Najlepsze wyniki – 12. miejsce drużyny skoczków (na 15 startujących ekip), czy 12. lokata sztafety pań 4x5 km (na 14 startujących) nie mogły cieszyć. Indywidualnie żaden biało-czerwonych nie zmieścił się nawet w czołowej dwudziestce.
Klasyfikacja medalowa: 1. Finlandia (6–5–4), 2. ZSRR (3–3–2), 3. Szwecja (3–2–2).
Lahti 2001: Mistrzostwa w cieniu skandalu
(15–25 lutego 2001). Walczono o 18 kompletów medali. Impreza znów cieszyła się sporym zainteresowaniem wśród kibiców, chociaż mniejszym, niż MŚ 1989; organizatorzy sprzedali ponad 350 tysięcy wejściówek.
Cieniem na mistrzostwach położył się gigantyczny skandal dopingowy, aż sześciu reprezentantów Finlandii (czterech biegaczy: Janne Immonen, Jari Isometsae, Hari Kirvesniemi, Mika Myllylae oraz dwie biegaczki: Milla Jauho i Virpi Kuitunen) zostało przyłapanych na stosowaniu niedozwolonych środków. Gospodarzom odebrano trzy medale, w tym złoty w sztafecie. Dopingowa wpadka doprowadziła do upadku fińskiej potęgi w biegach narciarskich, była również preludium kolejnej afery dopingowej w tej dyscyplinie, która miała miejsce podczas igrzysk w Salt Lake City w 2002 roku.
Najlepszym biegaczem mistrzostw został Per Elofsson. Szwed zdobył dwa złote medale (bieg łączony na 20 km, bieg na 15 km techniką klasyczną) dokładając jeszcze srebro w sztafecie. Wśród pań podobnym wyczynem popisała się Norweżka Bente Skari, która sięgnęła po złote medale w biegach na 10 km i 15 km techniką klasyczną, również dokładając do tego dorobku srebro w sztafecie. Bieg kobiet na 30 km techniką dowolną został odwołany z powodu bardzo niskiej temperatury (−23 °C). Norweg Bjarte Engen Vik był pierwszym zawodnikiem od 1935 roku, który obronił tytuł mistrza świata w kombinacji norweskiej.
Ozdobą mistrzostw był pojedynek dwóch wielkich skoczków: Adama Małysza i Martina Schmitta. Niemiec wygrał na dużej skoczni (K–116), wyprzedzając Polaka o 2,8 pkt, a przesądził o tym znakomity drugi skok na odległość 131,0 m. Małysz zrewanżował się rywalowi kilka dni później, na skoczni normalnej (K–90), wyprzedzając Schmitta o 13 punktów. W drugiej serii Polak zdeklasował konkurentów, skacząc na rekordową odległość 98 metrów. Po raz pierwszy w historii rozegrano dwa konkursy drużynowe: na dużej skoczni wygrali Niemcy, na normalnej − Austriacy.
Adam Małysz z MŚ 2001 wrócił z dwoma medalami. / fot. PAP
Klasyfikacja medalowa: 1. Norwegia (6–2–2), 2. Niemcy (3–2–3), 3. Finlandia (2–5–3)... 7. Polska (1–1–0).
Lahti 2017: Po raz siódmy w historii
(22 lutego – 5 marca 2017). W maju 2012 roku, podczas Kongresu FIS w koreańskim Kangwon, kandydatura Lahti wygrała w wyścigu do organizacji mistrzostw świata 2017. W pokonanym polu zostały: Planica, Oberstdorf oraz Zakopane. Fińskie miasto będzie więc po raz siódmy w historii gościło uczestników tej imprezy.
Blisko 700 sportowców z 60 krajów będzie rywalizować w 21 konkurencjach: dwunastu w biegach narciarskich, pięciu w skokach i czterech w kombinacji norweskiej.
Polskę reprezentować będzie szesnastu sportowców: ośmioro biegaczy, sześciu skoczków i dwóch kombinatorów norweskich. Największe szanse na medale daje się liderowi klasyfikacji generalnej Pucharu Świata – Kamilowi Stochowi, drużynie skoczków, oraz Justynie Kowalczyk w biegu na 10 km stylem klasycznym.
MŚ Lahti 2017: Program i terminarz. Skoki i biegi narciarskie
MŚ Lahti 2017: Kadra reprezentacji Polski
MŚ Lahti 2017: 21 kompletów medali do rozdania
Przejdź na Polsatsport.pl