MŚ Lahti 2017: Wenezuelczyk, którego wzięto za nielegalnego imigranta, wystartuje w zawodach
Wenezuelczyk Adrian Solano odleciał z Caracas do Lahti, gdzie wystartuje w mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym. Przed miesiącem został wydalony z Francji, ponieważ wzięto go za... nielegalnego imigranta.
"Kiedy przyleciałem do Paryża, wyjaśniłem, że podróżuję do Szwecji, aby tam trenować. Nie uwierzyli mi, że uprawiam biegi narciarskie w Wenezueli. Miałem przy sobie tylko 28 euro i policjanci oskarżyli mnie o nielegalną imigrację" - powiedział Solano.
Funkcjonariusze nie dali wiary jego tłumaczeniom. Nie przekonało ich nawet zaproszenie, jakie otrzymał od swojego trenera.
Wenezuelczyk spędził kilka dni w hotelu w Paryżu w oczekiwaniu na spotkanie z prawnikiem i ostatecznie został wydalony z Francji. Bilet lotniczy kupił mu konsulat Wenezueli.
"Poczułem się dyskryminowany ze względu na mój styl ubierania się i wygląd. Straciłem miesiąc treningu na śniegu" - dodał.
Trener Cesar Baena skrytykował postępowanie francuskiej policji wobec swojego podopiecznego. "Kpili sobie z niego. Powiedzieli mu, że narciarstwo w Wenezueli nie istnieje" - powiedział.
Solano wystartuje w Lahti już w najbliższy czwartek.
Przejdź na Polsatsport.pl