Wrona: Mazurek Dąbrowskiego to pieśń wyjątkowa
W piątek w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie odbyła się uroczystość z okazji 90-lecia ustalenia Mazurka Dąbrowskiego polskim hymnem narodowym. Udział w obchodach wziął Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, a gośćmi byli również nasi wybitni sportowcy.
W uroczystościach udział wzięli m.in. Paweł Zagumny - mistrz świata, złoty medalista Mistrzostw Europy i jedyny siatkarz, który czterokrotnie reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich oraz Andrzej Wrona - mistrz świata i reprezentant Polski. Zawodnicy opowiedzieli obecnym o znaczeniu hymnu narodowego dla sportowca reprezentującego cały kraj.
– Ustanowienie Mazurka Dąbrowskiego hymnem Polski, to bardzo ważne wydarzenie w historii naszego kraju. Ta pieśń towarzyszyła Polakom w trudnych momentach i w chwilach chwały - powiedział Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji. Minister mówił o renesansie patriotyzmu wśród młodych ludzi w Polsce.
– Młodzi ludzie są dumni z tego, że są Polakami. Są zainteresowani pielęgnowaniem pamięci historycznej w domach, w szkołach oraz podczas uroczystości i zawodów sportowych. Wśród przykładów minister odnosił się też bezpośrednio do osiągnięć zaproszonych gości – zawodników reprezentacji Polski i mistrzów świata w piłce siatkowej.
Po ministrze głos zabrali sami siatkarze.
– "Mazurek" przed meczem i po wielkim zwycięstwie to dwa różne uczucia. Oba bardzo ciężko opisać – kto tego nigdy nie przeżył, nie do końca będzie wiedział, o czym mówimy. Człowiek przed spotkaniem jest bardziej rozbiegany, ma różne myśli dotyczące meczu i tylko gdzieś w tle, z tyłu głowy zdaje sobie sprawę, że grają "Mazurka Dąbrowskiego". Ale po wygranej, gdy biało-czerwona flaga zostaje wciągnięta na maszt, zostają wręczone medale, wówczas duma rozpiera ogromnie i dociera to, że gramy dla tej flagi, dla naszego kraju – tak o swoich doświadczeniach z międzynarodowych turniejów mówił mistrz świata i Europy Paweł Zagumny.
Do wzruszenia na widok trybun wypełnionych kibicami w barwach narodowych przyznawał się też mistrz świata Andrzej Wrona.
– Nie słuchałem "Mazurka Dąbrowskiego" tak wiele razy jak Paweł. Moment, który przed chwilą widzieliśmy na zdjęciu, gdy odbieraliśmy złote medale mistrzostw świata, jest chyba najszczególniejszym w moim życiu. W Polsce jest fajna tradycja śpiewania hymnu a capella i gdy rozmawiam z kolegami z innych krajów, to wszyscy zwracają uwagę na szczególny charakter tego momentu, bo to coś wyjątkowego właśnie dla naszego kraju. Nawet trenerzy reprezentacji, którzy są obcokrajowcami, włączają się do śpiewu. Pamiętam, że Philippe Blain bardzo energicznie śpiewał "Mazurka Dąbrowskiego". To też świadczy o tym, że to pieśń wyjątkowa – stwierdził Andrzej Wrona.
Nasi mistrzowie otrzymali też z rąk ministra ryngrafy a od Dyrektora SGSP grawertony na pamiątkę spotkania i obchodów rocznicy.
Pieśń Legionów Polskich we Włoszech powstała między 16 a 19 lipca 1797 roku w miejscowości Reggio nell'Emilia we Włoszech. Jej autorem był Józef Rufin Wybicki, natomiast nie ma pewności kto skomponował muzykę. Szybko zyskała ona popularność wśród polskich oddziałów rozrzuconych po północnych Włoszech.
Znana już jako Mazurek Dąbrowskiego, pieśń towarzyszyła polskim żołnierzom podczas kampanii napoleońskiej, a potem w czasie powstania listopadowego. W połowie XIX wieku stał się inspiracją dla wielu innych pieśni o podobnym charakterze. Hymn Polski w obecnym brzmieniu został ustanowiony 26 lutego 1927 r. w okólniku wydanym przez ówczesnego Ministra Spraw Wewnętrznych Sławoja Składkowskiego.
Przejdź na Polsatsport.pl