Pomocnik Korony Kielce: W lidze nie ma łatwych spotkań
- To, że nasz najbliższy rywal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli nie ma żadnego znaczenia – powiedział przed piątkowym meczem piłkarskiej ekstraklasy z Górnikiem Łęczna pomocnik Korony Kielce Jakub Żubrowski. - W tej lidze nie ma łatwych spotkań – dodał.
Za kadencji trenera Bartoszka kielecki stadion pozostaje twierdzą nie do zdobycia. Jego podopieczni wygrali wszystkie cztery spotkania rozegrane w stolicy regionu świętokrzyskiego. Z Kielc na tarczy wyjeżdżał nawet aktualny lider tabeli gdańska Lechia. W 24. kolejce ekstraklasy kielczanie podejmą na własnym boisku Górnika Łęczna.
- Górnik przyjeżdża do nas podbudowany wygraną z Piastem Gliwice. Ale tego, że zespół z Łęcznej w końcu się przełamie można było się spodziewać. Są w takiej sytuacji, że muszą wygrywać. Ale nam punkty także są bardzo potrzebne – dodał pomocnik Korony.
Żubrowski, wychowanek kieleckiego klubu, przyszedł w przerwie zimowej do Korony z pierwszoligowej Stali Mielec. Trener Bartoszek chwalił 24-letniego piłkarza za postawę i zaangażowanie podczas meczów sparingowych. Jednak w trzech tegorocznych meczach ekstraklasy nowy nabytek kielczan nie zagrał jeszcze nawet jednej minuty. - Cały czas czekam na swoją szansę. Mam nadzieję, że swoją postawą na treningach przekonam do siebie trenera. Może to nastąpi już w piątkowym meczu – powiedział z nadzieją w głosie Żubrowski.
Kielczanie po ostatniej porażce 1:4 w Gdyni spadli w tabeli ekstraklasy poza pierwszą ósemkę. - Po tej wpadce spotkanie z Górnikiem nabiera jeszcze większego znaczenia. Ale gramy u siebie. Do końca rundy zasadniczej coraz mniej spotkań, nie możemy sobie pozwolić na porażkę, chcemy przedłużyć serię zwycięstw na własnym stadionie – zapewnił obrońca kieleckiego zespołu Bartosz Kwiecień.
Defensor Korony w sezonie 2013/14 reprezentował barwy wówczas pierwszoligowego klubu z Łęcznej. - Z gry w Górniku mam bardzo miłe wspomnienia. Na pewno fajnie będzie się spotkać z kolegami, ale na boisku sentymentów nie będzie. Jeśli zagram to zrobię wszystko, aby trzy punkty zostały w Kielcach – podkreślił Kwiecień.
- W Kielcach wszystkim zespołom gra się z nami bardzo ciężko. Chcemy podtrzymać tę dobrą passę na własnym boisku. Walczymy o pierwsza ósemkę. Aby być bliżej tego celu, musimy wygrać z Górnikiem – dodał Żubrowski.
Po 23. kolejkach piłkarskiej ekstraklasy kielecki zespół z 29 punktami zajmuje dziesiątą pozycję w tabeli. Piątkowe spotkanie Korony z Górnikiem Łęczna rozpocznie się w Kielcach o godz. 18.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze