PŚ w judo. Kuczera: Chcę pokazać, że umiem się bić

Sporty walki
PŚ w judo. Kuczera: Chcę pokazać, że umiem się bić
fot. PAP/EPA
Piotr Kuczera (po lewej) był najlepszy przed dwoma tygodniami w Rzymie.

314 judoków z 37 krajów wystartuje w zawodach Pucharu Świata, które w sobotę i niedzielę odbędą się w Katowicach. - Chcę po raz kolejny pokazać, że umiem się dobrze bić – powiedział Piotr Kuczera, który wygrał dwa tygodnie wcześniej taki turniej w Rzymie.

- Nie czuję się faworytem. W Rzymie miałem jeden z moich lepszych występów. Dobrze rozpocząłem rok i mam nadzieję, że ta passa będzie trwała. Rankingi nie mają w naszej kategorii (90 kg) większego znaczenia. Każdy może wyjść na matę i pokonać czołówkę. Plusem startu w Katowicach jest brak dalekiej podróży, myślę też, że kibice pomogą – powiedział zawodnik Kejza Team Rybnik, brązowy medalista mistrzostw Europy.

 

Zdaniem dyrektora turnieju Macieja Kostrzewy na liczną obsadę zawodów wpływ może mieć fakt, iż w roku poolimpijskim poszczególne federacje próbują nowych, młodych zawodników pod kątem kolejnego cyklu przygotowań do igrzysk.

 

- Jest zgłoszonych 53 Polaków, mamy najliczniejsza ekipę. Mamy nadzieję, że to się przełoży na wyniki. Ale to jest judo. Tu ułamek sekundy nieuwagi decyduje o odpadnięciu. Kuczera jest rozstawiony z dwójką, teoretycznie powinien mieć łatwiejszy początek i można go stawiać w gronie faworytów – stwierdził.

 

Siedmiu judoków wystawi katowicki AZS AWF, aktualny drużynowy mistrz Polski mężczyzn.

 

- Nie chcę zapeszać, ale liczymy, że w niedzielę wieczorem będziemy mieli powody do radości – dodał Kostrzewa, szef klubowej sekcji.

 

Prezes PZJudo Jacek Zawadka przyznał, że oczekuje wspaniałych wrażeń i dobrych walk.

 

- Ten turniej to ostatni etap kwalifikacji do kwietniowych ME w Warszawie. Zamierzamy tam wystawić pełny skład, 9-osobowy. Mam nadzieję, że zawodnicy wytrzymają presję walcząc o miejsce w kadrze. To dla nas wielkie święto, nie możemy się doczekać sobotnich i niedzielnych walk. Dobrym prognostykiem dla naszych reprezentantów była wygrana Piotra Kuczery w Rzymie – powiedział.

 

Liczne ekipy w Katowicach będą reprezentowały Ukrainę (30 zawodników) i Kazachstan (28). Po jednym zawodniku przyjedzie z Gambii, Portoryko, Albanii, Argentyny, Danii i Mongolii. Najstarszym uczestnikiem będzie urodzony w 1979 roku Kazach Maksym Rakow.

 

Na sobotę zaplanowano rywalizację w kategoriach 60, 66 i 73 kg, w niedzielę przystąpią do walki judocy w wagach 81, 90, 100 i +100 kg.

jk, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie