NiP rozbija Kinguin na obu mapach w rozgrywkach ESL Pro League

E-sport
NiP rozbija Kinguin na obu mapach w rozgrywkach ESL Pro League

Dzisiejszy dzień zdecydowanie nie był zbyt udany dla reprezentantów Kinguin. Po porażce w meczu ze Space Soldiers wciąż pozostawała iskierka nadziei na odegranie się w starciu z NiP. Niestety Szwedzi okazali się zbyt mocni i zatriumfowali na obu mapach.

Minęły zaledwie dwa dni od oficjalnego ogłoszenia zmiany w składzie NiP. Draken nie miał jeszcze zbyt wiele czasu, aby zaaklimatyzować się w nowym miejscu. Koledzy zdecydowali się dać mu sporo swobody, która pozwoliła na zdobycie wielu otwierających fragów. Przyjęcie dedykowanego snajpera w istocie może pozytywnie odbić się na wynikach całego zespołu. Już dzisiaj mogliśmy dostrzec drobne zmiany względem dotychczasowego stylu gry szwedzkiej formacji. Przede wszystkim czterech graczy, stanowiących trzon drużyny, mogło skupić się na swoich nominalnych zadaniach, co znalazło swoje przełożenie na ich skuteczność. Niemniej jednak NiP stawia dopiero pierwsze kroki w kierunku znalezienia idealnej konfiguracji. Ich forma w ostatnim czasie pozostawiała wiele do życzenia, a zmiana zawodnika początkowo zawsze skutkuje drobnym nieładem. W tej sytuacji nieco rozchwiany NiP mógł stanowić łatwy cel dla zawodników Kinguin, a ponadto pokonanie tak utytułowanej drużyny mogłoby znacznie podbudować morale Polaków.

 

Pojedynek pomiędzy NiP a Kinguin odbywał się w ramach ESL Pro League. Kapitanowie zadecydowali, że zmierzą się ze sobą na mapach Cache oraz Train.

 

Na pierwszej arenie Polacy zaczynali po stronie antyterrorystów, gdzie zanotowali przyzwoity start zapisując na swoim koncie trzy rundy. Sytuacja odwróciła się o 180 stopni, kiedy tylko Szwedzi zgromadzili fundusze potrzebne do zakupienia pełnego ekwipunku. Wówczas podopieczni THREATa zdobywali jedną rundę za drugą, a nasi rodacy nie mogli znaleźć żadnego sposobu na wytrącenie ich z równowagi. Kinguin przebudziło się dopiero w momencie gdy Szwedzi byli zaledwie o krok od zakończenia pierwszej mapy. Przeprowadzenie kilku skoordynowanych ataków pozwoliło nieco zmniejszyć przewagę przeciwnika. Zawodnicy Kinguin zaczęli ze sobą ściśle współpracować, a ich grę oglądało się z przyjemnością. Wydawałoby się, że rozpędzeni Polacy zdołają doprowadzić do wyrównania, lecz NiP w końcu ostudził ich zapał zapisując na swoim koncie ostatnią rundę. Pierwsza mapa zakończyła się wynikiem 16:12 na korzyść Szwedów.

 

Zwycięstwo na Trainie było dla Kinguin jedyną szansą, aby nie zakończyć dzisiejszych zmagań z zerowym dorobkiem punktowym. Podopieczni Loorda wymazali z pamięci wcześniejsze niepowodzenia i podeszli do spotkania z chłodną głową. Ich determinacja zaowocowała zbudowaniem solidnej przewagi, która w punkcie kulminacyjnym wynosiła aż osiem punktów. Reprezentanci NiPu nie zamierzali kapitulować i w końcu znaleźli sposób na przełamanie żelaznej defensywy Polaków. Kilka dynamicznych ataków pozwoliło Szwedom wrócić do meczu. Po zmianie stron kontynuowali oni swoje dzieło zniszczenia. Z rundy na rundę przewaga naszych rodaków topniała, a co gorsze byli oni bezradni wobec nieugiętego przeciwnika. Reprezentanci NiP początkowo byli w ogromnych tarapatach, lecz dzięki zachowaniu zimnej krwi dokonali niemożliwego i ostatecznie pokonali Kinguin wynikiem 16:14.

Jakub Nowak, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie