El. MŚ 2018: Czesi blisko rekordu! Sześć bramek z San Marino
Czesi wygrali na wyjeździe z San Marino 6:0 w meczu eliminacji mistrzostw świata 2018. Pięć bramek oglądaliśmy w pierwszej połowie. Naszym południowym sąsiadom zabrakło gola do wyrównania rekordu najwyższej wygranej w historii tej reprezentacji.
Czesi fatalnie zaczęli te kwalifikacje. W trzech meczach zdobyli dwa punkty remisując z Azerbejdżanem i Irlandią Północną oraz przegrywając z Niemcami. Potem jednak naszym południowi sąsiedzi zwyciężyli z Norwegią. San Marino rzecz jasna marzyło o zdobyciu chociaż jednej bramki. Obie ekipy w eliminacjach dużych imprez spotykały się czterokrotnie. Czesi zdobyli w tych starciach 20 bramek i nie stracili ani jednej.
Gospodarze skutecznie bronili się do… 17 minuty. W ciągu kolejnych dziewięciu padły aż cztery bramki, a na listę strzelców wpisywali się Antonin Barak – dwukrotnie, Vladimir Darida oraz Theodor Gebre Selassie. Przed przerwą na listę strzelców wpisał się jeszcze Michael Krmencik, a pięciobramkowa zalicza dawała Czechom nadzieje na dwucyfrowy wynik.
Najwyższe wyniki w historii reprezentacji Czech to 8:1 z Andorą oraz 7:0 z San Marino (dwa razy), więc przed drugą połową podopieczni Karela Jarolíma mogli liczyć, że pobiją ten rekord. Bramki jednak długo nie padały. Dopiero w 77. minucie z rzutu karnego podwyższył Darida. Więcej trafień już nie oglądaliśmy.
San Marino – Czechy 0:6 (0:5)
Bramki: Barak 17, 24, Darida 19, 77-karny, Gebre Selassie 26, Krmencik 43
San Marino: A.Simoncini - Palazzi, Cesarini, D.Simoncini, F.Vitaioli, Rinaldi (Tomassini 62') - Zafferani, Cervellini (Battistini 90+1'), Domeniconi, M.Vitalioli - Stefanelli (Mazza 84').
Czechy: Vaclik - Gebre Selassie, Brabec, Sivok, Novak - Dockal, Barak (Horava 75'), Darida - Krejci, Krmencik (Skoda 68'), Jankto (Zmrhal 67').
Komentarze