Cudowna akcja Hiszpanów uratowana przez... system VAR (WIDEO)
W drugiej połowie towarzyskiego meczu Francja - Hiszpania (0:2) przyjezdni wyprowadzili piękną akcję, którą wykończył Gerard Deulofeu. W pierwszej chwili gol nie został jednak uznany, ponieważ asystent sędziego błędnie doszukał się w tej sytuacji spalonego. Na ratunek przyszedł system Video Assistant Referee, dzięki któremu arbiter główny Felix Zwayer podjął dobrą decyzję i ostatecznie uznał bramkę.
Jednym z bohaterów wtorkowego spotkania był z pewnością testowany system powtórek VAR. Z jego pomocą sędziujący zawody Zwayer dwukrotnie wybrnął z opresji - za pierwszym razem odwołał uznanego wcześniej gola Antoine'a Griezmanna, który został strzelony z pozycji spalonej, a następnie zaliczył Hiszpanom prawidłowo zdobytą bramkę, mimo że sędzia liniowy podniósł wcześniej chorągiewkę.
Można zaryzykować tezę, że nieuznanie Hiszpanom drugiego gola byłoby zbrodnią na futbolu, gdyż został on strzelony po iście imponującej akcji! W 77. minucie gry podopieczni Julena Lopetegui wyszli ze świetnym atakiem ze środka pola. Genialnie zachował się Sergio Busquets, który efektowną ruletą oszukał francuskich pomocników i zgrał piłkę do biegnącego lewą stroną boiska Jordi Alby. Ten z kolei wymienił podania z Davidem Silvą, a następnie dograł do wbiegającego w pole karne Deulofeu, który dopełnił już tylko formalności.
W pierwszej chwili wydawało się, że na tablicy utrzyma się wynik 0:1, ponieważ sędzia liniowy niesłusznie dopatrzył się w tej sytuacji spalonego. Arbiter główny popisał się jednak cierpliwością i postanowił sprawdzić, czy tak było naprawdę. Dzięki systemowi VAR, po krótkiej chwili, ostatecznie uznał prawidłowo zdobytego gola.
Świetna akcja Hiszpanów i zmiana decyzji sędziego w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze