Trener Urban: Mamy szanse na "ósemkę", ale skupmy się na graniu

Piłka nożna
Trener Urban: Mamy szanse na "ósemkę", ale skupmy się na graniu
fot. Michal Stanczyk/Cyfrasport

Trener Śląska Wrocław Jan Urban przed meczem 27. kolejki piłkarskiej ekstraklasy z Koroną Kielce przyznał, że dopóki będzie realna szansa na pierwszą ósemkę, jego zespół będzie o nią walczył. - Przestańmy jednak o tym mówić, a skupmy się na graniu – dodał.

Przed przerwą w lidze na mecze reprezentacji Polski Śląsk pokonał na wyjeździe Bruk-Bet Termalicę Nieciecza (2:1) i tym samym przedłużył swoje szanse na zajęcie miejsca w pierwszej ósemce po zasadniczej części sezonu. Trener Urban stwierdził przed starciem z Koroną na własnym stadionie, że dopóki będzie matematyczna szansa na grę w grupie mistrzowskiej, jego drużyna będzie o to walczyła, ale teraz bardziej interesuje go najbliższy pojedynek.

 

- Musimy być ambitni i myśleć o pierwszej ósemce, dopóki mamy realne szansę tam się znaleźć. Przestańmy jednak o tym mówić, a skupmy się na graniu. Zostały zaledwie cztery mecze. Jeśli wygramy w piątek, cel będzie bliższy. Jeśli wygramy kolejny pojedynek, będziemy jeszcze bliżej. Do tego musimy dążyć – dodał szkoleniowiec.

 

Urban przyznał, że w piątek Śląsk będzie gościł najsłabiej radzącą sobie w tym sezonie na wyjazdach Koronę (7 pkt), ale jego drużyna jest najsłabsza na własnym boisku (11 pkt). - Korona nie ma takiego obciążenia psychicznego jak my. Mają cztery mecze przed sobą i jeżeli wygrają oba spotkania na własnym boisku, osiągną cel. My też mamy swoje ambicje, ale musimy je potwierdzić wygraną. Mam nadzieję, że nie będzie to brzydki mecz – powiedział trener.

 

W zespole Śląska w piątek na pewno zabraknie pauzujących za kartki Łukasza Madeja i portugalskiego lewego obrońcy Augusto. Pod znakiem zapytania stoi też występ Ostoi Stjepanovica, który wrócił do Wrocławia zmęczony po zgrupowaniu reprezentacji Macedonii.

 

- Czekają nas fajne spotkania, bo każdy walczy o każdy punkt, o bilans między drużynami, który będzie ważny na koniec sezonu zasadniczego. Ma być jutro widać, kto tu walczy o zwycięstwo, bo to jest ostatnia szansa, by marzyć o pierwszej ósemce. Korona może sobie pozwolić na potknięcie, my nie. Mamy cel postawiony, zawodnicy są nastawieni pozytywnie i zrobimy co w naszej mocy, by go zrealizować – podsumował Urban.

 

W jesiennym meczu obu drużyn Śląsk wygrał w Kielcach 2:1. Po 26 kolejkach to jednak kielczanie są wyżej w tabeli – zajmują ósme miejsce i mają sześć punktów więcej niż 13. Śląsk.

 

Początek piątkowego meczu o godz. 18.

ask, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie