Usyk: Cel to unifikacja pasów. Potem waga ciężka

Sporty walki
Usyk: Cel to unifikacja pasów. Potem waga ciężka
fot. Polsat Sport

W przyszłą sobotę - 8 kwietnia na gali w Oxon Hill niedaleko Waszyngtonu, Oleksandr Usyk po raz drugi bronić będzie pasa mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej w pojedynku z Michaelem Hunterem. Jest pewny swego. - Chcę zunifikować pasy kategorii cruiser a potem przenieść się do wagi ciężkiej. Na gali w USA zobaczymy też innych Ukraińców - mistrza świata Wasyla Łomaczenkę i Oleksandra Gwozdyka. Transmisja w Polsacie Sport!

W narożniku Usyka (11-0, 10 KO) zabraknie tym razem trenera Jamesa Ali Bashira, z którym Ukrainiec rozstał się po zwycięstwie nad Thabiso Mchunu.

- Nie chcę za bardzo o tym mówić. Głównym powodem naszego rozstania było jednak to, że zaczęliśmy się powtarzać. Robiliśmy te same rzeczy, w kółko to samo. Bez żadnych nowości. A ja musze się rozwijać, potrzebuję zmian, by robić kolejne kroki - tłumaczy Usyk w rozmowie

Usyk nie przejmuje się zbytnio formą Huntera (12-0, 8 KO). - Widziałem kilka jego walk w internecie, widziałem go na igrzyskach olimpijskich. Gdzie będzie moja przewaga? Trenuję razem z Wasylem Łomaczenko i to mnie najbardziej motywuje - mówi mistrz świata.

Po rozstaniu z Bashirem trenowaniem mistrza świata miał się zająć Anatolij Łomaczenko - ojciec dwukrotnego mistrza olimpijskiego Wasyla. Menadżer Usyka - Egis Klimas - w rozmowie z portalem Boxingtalk.com zdradził, że jego pięściarz współpracuje z innym trenerem. Russem Anberem, który wcześniej pomagał w narożniku Deontaya Wildera.

- Anatolij nie trenuje Usyka. Wszyscy tak myślą, ale tak nie jest. Pomaga mu trochę, ale to Anber go trenuje - mówi Klimas.

Podczas przygotowań do walki Usyk sparował m.in. z pięściarzem wagi ciężkiej Malikiem Scottem oraz rodakiem z wagi półciężkiej, niepokonanym Oleksandrem Gwozdykiem, który też wystąpi na gali 8 kwietnia.

 

 


- Usyk cały czas żartuje, już się do tego przyzwyczaiłem. Najważniejsze, że to świetny pięściarz. To taki żartowniś-zabójca. Sparingi z nim nie należą do łatwych. Ciężko go trafić, bo ma duże umiejętności. Jego bokserskie IQ daje mu przewagę w ringu nad rywalami. Ma świetną obronę - mówił Gwozdyk w rozmowie z portalem ukr.media.

Na pytanie, kto jest dla niego najlepszym pięściarzem, odpowiada bez zastanowienia: "Wasyl Łomaczenko".

I to właśnie Łomaczenko - mistrz świata federacji WBO kategorii super piórkowej - będzie największą gwiazdą tej gali. W walce wieczoru zmierzy się z Amerykaninem Jasonem Sosą (20-1-4, 15 KO).

Transmisja gali w nocy z 8-9 kwietnia o godz. 03:00 w Polsacie Sport.

kir, Polsat Sport, mmaboxing.ru
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie