FC Barcelona rozbiła Sevillę już w pierwszej połowie
FC Barcelona bez większych kłopotów ograła Sevillę 3:0, ustalając wynik już w pierwszej połowie. Dwa gole strzelił Lionel Messi, a jednego - po asyście Argentyńczyka - dołożył Luis Suarez.
Starcia Barcelony z Sevillą zawsze obfitują w wiele bramek. Podobnie było w środowy wieczór, kiedy to gospodarze już do przerwy zapewnili sobie korzystny wynik. Błyszczał przede wszystkim Lionel Messi, który najpierw wypracował bramkę Luisowi Suarezowi (piękny, akrobatyczny strzał), a następnie sam dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Gospodarze dominowali, a przyjezdni kompletnie nie potrafili odnaleźć się na Camp Nou.
Dopiero po przerwie goście zagrali trochę lepiej, ale to i tak nie powstrzymało rozpędzonych gospodarzy przed stwarzaniem okazji. Szansę na skompletowanie hat-tricka miał Messi, ale Sergio Rico poradził sobie z lobem. Druga połowa była wyrównana, ale piłkarze Barcelony mieli wszystko pod kontrolą i zasłużenie zanotowali kolejne trzy punkty. Przynamniej na kilka godzin awansowali też na fotel lidera La Liga.
FC Barcelona - Sevilla 3:0 (3:0)
Bramki: Suarez 25, Messi 28, 33.
Barcelona: Ter Stegen - Mascherano, Pique (77 Digne), Umtiti - Rakitic (80 Alena), Busquets, Messi, Iniesta - Roberto, Suarez (65 Alcacer), Neymar.
Sevilla: Rico - Mariano, Mercado (46 Kranevitter), Pareja, Lenglet, Escudero - Nasri (46 Sarabia), Iborra (76 Jovetic), N'Zonzi, Vitolo - Correa.
Żółte kartki: Pique, Busquets, Alena - Iborra, Vitolo.
Czerwona kartka: Vitolo.
Komentarze