Zrzucony z trybuny kibic zmarł w szpitalu! (WIDEO)
Do tragicznego zajścia doszło w minioną sobotę, kiedy to jeden z kibiców argentyńskiej drużyny Talleres został zrzucony z trybuny. Mężczyzna wylądował w szpitalu, ale po dwóch dniach zmarł. Sprawę wyjaśnia Policja.
Derbowe starcie miasta Cordoba pomiędzy Belgrano a Talleres, jak to często w Ameryce Południowej bywa dostarczają wiele emocji zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Od kilku lat w Argentynie fani gości nie są wpuszczani na stadion rywali. 22-letni Emanuel Balbo chciał jednak za wszelką cene zobaczyć mecz, więc dla niepoznaki założył koszulkę ekipy Belgrano.
Według świadków Balbo zaczął się kłócić z innym mężczyzną, obarczając go o śmierć swojego brata, która miała miejsce w 2012 roku. Następnie wyszło na jaw, że 22-latek jest fanem drużyny talleres. Wtedy został zaatakowany przez ”sympatyków” rywali i zepchnięty z wysokości około pięciu metrów. Po dwóch dniach spędzonych w szpitalu chłopak zmarł z powodu obrażeń mózgu.
Arrojan de una tribuna al hincha Emanuel Balbo. #EnMisTiempos se buscaba uno x uno a los asesinos. Indignación. pic.twitter.com/LDLPMB63RD
— DIU (@SoyUnDiu) 16 kwietnia 2017
Argentyński Związek piłki Nożnej już zapowiedział współpracę z Policją w celu rozwiązania sprawy. Od niedzieli zatrzymano czterech podejrzanych. Prokurator ma wnioskować o postawienie zarzutu napaści ze skutkiem śmiertelnym, za co w Argentynie grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.
Od 2013 roku na argentyńskich stadionach zginęło ponad 40 osób.
Przejdź na Polsatsport.pl