Cassano: Balotelli? Jest przewartościowany
Antonio Cassano, który obecnie znajduje się bez klubu udzielił wywiadu włoskiej La Gazzetta dello Sport, w którym opowiedział m.in. o swoim powrocie na boisko, a także wyraził swoją opinię na temat Mario Balotellego, którego nazwał przewartościowanym.
Ostatnim klubem byłego reprezentanta Włoch była Sampdoria, w barwach której Cassano wystąpił w po raz ostatni w styczniu. Teraz jednak planuje powrót na boisko.
- Przez ten czas poświęciłem się swojej żonie Carolinie oraz moim dzieciom Christopherowi i Lionelowi. Oglądałem wielkich sportowców w telewizji takich jak Roger Federer, Leo Messi i Valentino Rossi. To już jednak koniec wypoczynku. Cassano jest gotowy na powrót. W odstępie dwóch miesięcy powinienem znaleźć nowy klub i muszę być gotowy fizycznie. W tym momencie przytyłem 4-5 kilo, ale to normalne, kiedy nie grasz zbyt często. Każdy dzień spędzam jednak w centrum rehabilitacyjnym Riattiva di Lavagna. Jestem przekonany, że im więcej czasu upłynie, tym szybciej będę mógł wrócić do formy. Jeśli coś jednak pójdzie nie tak, wówczas natychmiast zakończę karierę, bo inaczej to nie będzie miało sensu – mówi otwarcie były piłkarz m.in. AS Roma oraz Realu Madryt.
Sam zainteresowany zaznacza, że na brak ofert nie narzeka. – Z pewnymi klubami toczą się rozmowy. Mowa tu o takich klubach jak Pescara, Palermo, Crotone i drugoligowa Entella. Rozmawiałem także z Veroną, gdzie warunki są idealne. Nie podjąłem jednak żadnej decyzji, ponieważ nie czułem się na siłach pod względem fizycznym i nie chciałem wracać przedwcześnie, żeby się nie spalić. Jednak w ciągu dwóch miesięcy wszystko się zmieni. Wyjazd zagraniczny? Miałem oferty z Chin, Emiratów, MLS, ale nie byłem nimi zainteresowany. Nie mam problemów finansowych. Wolę grać we Włoszech. Mam kuszące propozycje z Udinese, Bolognii i Sassuolo. Gra w Veronie także byłaby wspaniała, gdzie są znakomici kibice i miałbym niecałe 30 kilometrów do stadionu. Gra w Serie B dla Entella i przyczynienie się do awansu byłoby czymś historycznym, aczkolwiek życzę im awansu już w tym sezonie. Ponadto, w razie awansu do Serie B z chęcią wróciłbym do Parmy, gdzie jest piękne miasto – komentuje Cassano.
Biorąc pod uwagę, że Cassano miał ostatnio dużo czasu na oglądanie swoich kolegów po fachu w akcji, pozwolił sobie na kontrowersyjną wypowiedź pod adresem m.in. Mario Balotellego. – Pogba, James Rodriguez i Balotelli. Ten pierwszy naprawdę jest wart 120 milionów? Dla mnie nie. Rodriguez 80? Nie bardzo. W takim razie ile wart byłby Iniesta, gdyby był w ich wieku? Balotelli? Życzę mu dobrze, gra we Francji i wykonuje dobrą robotę, ale zarówno on jak i Pogba mają wiele szczęścia w swoim życiu, że trafił im się tak wspaniały menadżer jak Mino Raiola, który dał im niesamowite możliwości. Dla mnie są przewartościowani – twierdzi Antonio Cassano.
Komentarze