Mówią "nie" oszustom. Dwóch zawodników odchodzi z Vexed

E-sport
Mówią "nie" oszustom. Dwóch zawodników odchodzi z Vexed
HLTV.org

Nie chcą grać z oszustem, przez co opuścili Vexed Gaming zaraz po tym, jak dowiedzieli się, że KQLY ma dołączyć do ich drużyny. Taką decyzję podjęli Steve ‘Jarod’ Cohen i Léonard ‘SmyLi’ Michelino.

Wieść o tym, że ESL zapowiedziało amnestię dla cheaterów zelektryzowała środowisko. W sieci natychmiastowo zaczęły pojawiać się oświadczenia graczy, którzy niegdyś prosperowali na profesjonalnej scenie, ale za swe oszustwa zostali surowo ukarani. Jednym z nich był KQLY. Wyraził skruchę i chęć powrotu na salony, ale szczerze mówiąc, nie wierzył, że jeszcze ktoś wyciągnie do niego rękę. Dziś okazało się, że zaufali mu włodarze Vexed Gaming, organizacji współpracującej niegdyś z Polakami i do dziś zalegającej wypłaty należnych im pieniędzy. Z formacją, jeszcze na okresie próbnym, miał wziąć udział w rozgrywkach spod szyldu ESL Championnat National Summer. – Myślę, że zanim zaczęliście testować nowych graczy, najpierw powinniście oddać pieniądze starym zawodnikom – napisał na Facebooku Kuba ‘KubiK’ Kubiak. Nadzieje na udany powrót okazały się złudne.

 

Tuż po ogłoszeniu transferu na Twitterze pojawiła się informacja o tym, że Jarod i SmyLi całkowicie odcinają się od ruchu zarządu. Zawodnicy sami mieli dowiedzieć się o fakcie zaledwie chwilę przed opinią publiczną. Jak stwierdzili: - nie wyobrażają sobie współpracować z kimś, kto tak zaszkodził profesjonalnej scenie Counter-Strike’a. Tym samym, na kilka dni przed zawodami opuścili klub, stawiając pod wielkim znakiem zapytania udział Vexed we wspomnianym wyżej turnieju. Ruch ten pochwalił Alexandre ‘bodyy’ Pianaro z G2 Esports, ciesząc się z tego, że „są jeszcze szanujący siebie gracze”.

 

Skład Vexed Gaming:

Victor "Roombang" Henkinet

Pierre "NpK" Henkinet

Hovik "KQLY" Tovmassian

 

To jasny sygnał zarówno dla ESL, jak i samych oszustów, że powrót do profesjonalnej gry kogoś, kto wcześniej nie szanował swoich przeciwników, nie będzie należał do najłatwiejszych.

Szymon Groenke, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie