Janoszka: Mamy utrzymanie, ale nikomu nie odpuścimy
Łukasz Janoszka zapowiedział, że w tej chwili celem KGHM Zagłębia Lubin jest nie przegrać żadnego z pozostałych meczów do końca sezonu ekstraklasy. „Mamy utrzymanie, ale nikomu nie odpuścimy” – dodał.
Obecność Zagłębia w grupie spadkowej była dużą niespodzianką, ale lubinianie dobrymi występami szybko zapewniali sobie utrzymanie w ekstraklasie i udowodnili, że brak miejsca w górnej ósemce był tylko wypadkiem przy pracy. Podopieczni trenera Piotra Stokowca w dwóch pierwszych spotkaniach o utrzymanie dwa razy zremisowali (2:2 z Cracovią, 1:1 z Ruchem Chorzów), ale w kolejnych trzech pojedynkach zwyciężyli, będąc zespołem znacznie lepszym od rywali (3:1 z Piastem Gliwice, 2:0 z Śląskiem Wrocław, 2:1 z Wisłą Płock).
Janoszka przyznał, że odczuwa trochę żal, że forma przyszła tak późno. „Trochę szkoda, że ten kryzys się przedłużył, bo uciekła nam pierwsza ósemka. Ale nie ma też za bardzo co rozpaczać, bo udowodniliśmy już chyba, że jesteśmy silni i stać nas na znacznie więcej. Teraz naszym celem jest wygrać grupę spadkową, czyli zająć dziewiąte miejsce. To może nam dodać pewności siebie przed kolejnym sezonem” – dodał.
Lubinianie są już spokojni o swój byt, ale w dwóch ostatnich kolejkach zmierzą się z zespołami, które do końca powinny walczyć o utrzymanie. W najbliższą sobotę zespół trenera Stokowca zmierzy się z Górnikiem Łęczna, a na koniec sezonu podejmie Arkę Gdynia.
Janoszka zapowiedział, że nie ma mowy o luźniejszym potraktowaniu któregoś ze spotkań. „Mamy utrzymanie, ale nikomu nie odpuścimy. Chcemy wygrać dolną ósemkę, ale chcemy też nie przegrać żadnego z meczów. Nas nie interesuje sytuacja innych zespołów. Gramy o swoje i niech nikt nie liczy, że teraz już myślimy o wakacjach. Mamy trzy wygrane z rzędu i chcemy dorzucić kolejne dwie” – dopowiedział pomocnik Zagłębia.
Zwłaszcza dużo emocji może wzbudzić mecz z Arką, a powodem są kibice. Fani z Lubina i Gdyni od lat żyją w przyjaźni. „Fajnie, że nasi kibice mają przyjaźń z kibicami Arki, ale nas na boisku to nie interesuje. Niezależnie z kim gramy, zawsze podchodzimy do rywala tak samo – chcemy z nim wygrać i zgarnąć trzy punkty. Tak samo będzie z Arką. Jeżeli będą chcieli z nami wygrać, będą musieli się bardzo postarać, bo my, jak powiedziałem, nie zamierzamy nikomu odpuszczać. Cel jest jasny – nie przegrać meczu do końca sezonu i wygrać grupę spadkową” – zakończył Janoszka.
Z Górnikiem Łęczna Zagłębie zmierzy się w sobotę o godz. 18. Z Arką mecz odbędzie się 2 czerwca, początek o godz. 20.30.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze