Kowalczyk o decyzji PZN: W sumie to mnie zatkało
Justyna Kowalczyk tego się nie spodziewała. Polski Związek Narciarski stworzył stanowisko trenera-koordynatora w narciarstwie biegowym, co zaskoczyło dwukrotną mistrzynię olimpijską.
Trenerem-koordynatorem została Anna Staręga, która wygrała konkurs ogłoszony przez Polski Związek Narciarski. Sęk w tym, że 30-latka nie ma większego doświadczenia, tymczasem w wymaganiach stawianych kandydatom na to stanowisko napisano "minimum 2-letni staż pracy trenerskiej w Biegach Narciarskich".
"W sumie to mnie zatkało. Idę się lepiej wybiegać... Mamy nadtrenera od biegów w PZN. Zastanawiam się, w jaki sposób trener koordynator może pomóc Wierietielnemu czy nawet Krężelokowi. Bo jeśli ma się uczyć, to może jako trener klubowy" - napisała Kowalczyk na Twitterze.
W sumie to mnie zatkało. Idę się lepiej wybiegać...
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 24 maja 2017
Mamy nadtrenera od biegów w PZN https://t.co/y7uA6r8o01
Przejdź na Polsatsport.plZastanawiam w jaki sposób trener koordynator może pomóc Wierietielnemu czy nawet Krężelokowi.Bo jeśli ma się uczyć,to może jako tr klubowy
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 24 maja 2017