Magiera: Chcemy zakończyć sezon tak jak marzyliśmy

Dwie kolejki przed zakończeniem sezonu broniąca tytułu Legia prowadzi w tabeli z dorobkiem 40 punktów i teoretycznie już w niedzielę może zapewnić sobie mistrzostwo Polski. Podopieczni Magiery muszą jednak pokonać Koronę i liczyć na potknięcia trzech zespołów, które tracą do nich po dwa punkty: Jagiellonii Białystok, Lecha Poznań i Lechii Gdańsk.

 

"Chcemy zakończyć ten sezon tak jak sobie zakładaliśmy i marzyliśmy. Na pierwszym miejscu w tabeli. Czekają nas jeszcze dwa mecze i drużyna zrobi wszystko, aby je wygrać" - powiedział Magiera podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami.

 

Pierwsze z tych spotkań odbędzie się w niedzielę w Kielcach. Rywalem będzie piąta w tabeli Korona (28 pkt), która wprawdzie nie ma szans zajęcia wyższego miejsca, ale w fazie finałowej spisuje się bardzo dobrze. Wygrała dwa ostatnie mecze - u siebie z Wisłą Kraków 3:2 i na wyjeździe z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza 2:0.

 

"Doceniamy tego rywala. Nie spodziewam się, że to będzie łatwy i przyjemny mecz. Zamierzamy jednak zrobić wszystko, aby zrealizować nasz cel, czyli zwyciężyć. Wiemy, jak wyglądały ostatnie mecze Korony, pechowa porażka z Lechem (2:3 na wyjeździe - PAP), urwanie punktów faworytom. W Kielcach będzie tego dnia święto na trybunach, przyjdzie komplet widzów. Dla nas jednak najważniejsza jest nasza gra" - podkreślił szkoleniowiec Legii.

 

Jak przyznał, decyzja w sprawie mającego problemy z kolanem Michała Kucharczyka zapadnie bezpośrednio przed meczem.

Początek spotkania w Kielcach o godz. 18, podobnie jak trzech innych meczów w grupie mistrzowskiej.

Przejdź na Polsatsport.pl