Lebedew: Zgrupowanie w Jastrzębiu to było optymalne rozwiązanie

- Większość naszych zawodników występuje w Europie, pierwszą rundę Ligi Światowej rozegramy na Słowacji, więc ograniczyliśmy podróżowanie, co było niezwykle istotne – wyjaśnił.

 

Chwalił warunki pobytu reprezentacji Australii w Jastrzębiu-Zdroju.

 

- Mieliśmy perfekcyjne warunki do treningu, odnowy biologicznej, mieszkaliśmy w hotelu oddalonym 10 minut spacerem od hali. Klub i miasto przyjęły nas bardzo ciepło, wszystko zostało świetnie zorganizowane – ocenił Lebedew.

 

Podczas zgrupowania, które trwało od 8 maja, Australijczycy rozegrali serię meczów towarzyskich. W jastrzębskiej hali przegrali z Iranem 2:3 i Kanadą 1:4, w Karlovych Varach z Czechami 0:5 oraz w Spale z reprezentacją Polski 0:5.

 

- Wynik zawsze jest ważny dla rozwoju zespołu i jego mentalności. Dlatego jestem troszkę rozczarowany, mimo że graliśmy głównie z drużynami grupy 1 Ligi Światowej. Z drugiej strony mamy zawodników, którzy nie występują w topowych ligach i muszą szukać swojej drogi do wyższego poziomu. Pod tym kątem jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy zobaczyć rozwój, nawet jeśli nie osiągnęliśmy dobrych wyników – stwierdził selekcjoner.

 

Przyznał, że chce zbudować nowe podejście mentalne zespołu do treningów i gry.

 

- Chcę stać się częścią reprezentacji. Nie mamy tak dużej liczby siatkarzy jak niektóre kraje, dlatego musimy naprawdę ciężko pracować, grać razem. To mój główny cel. Mamy przed sobą bardzo ważne dla nas lipcowe kwalifikacje do mistrzostw świata – powiedział Lebedew.

 

Podkreślił, że emocje towarzyszące pracy w klubie i kadrze są podobne.

 

- Nigdy nie wiesz, czy zrobiłeś wszystko wystarczająco dobrze, żeby zawodnicy byli przygotowani, żeby zespół był lepszy niż poprzednio. Każdy sezon zaczyna się krokiem w nieznane. Tu nie ma różnicy – zakończył.

 

Australijczycy w Jastrzębiu–Zdroju przygotowywali się m.in. do lipcowych mistrzostw Azji w Indonezji, Ligi Światowej i kwalifikacji do MŚ.

Pracujący w Jastrzębskim Węglu od dwóch Lebedew trenerem swoich rodaków został w grudniu. To było jego pierwsze spotkanie z drużyną narodową. W sztabie szkoleniowym "Kangurów" znaleźli się także jego klubowi współpracownicy: Luke Reynolds, Bogdan Szczebak, Paweł Baryła i Leszek Dejewski.

 

Lebedew w tym sezonie nie będzie mógł skorzystać z atakującego Thomasa Edgara, który postanowił odpocząć od obowiązków w kadrze.

Przejdź na Polsatsport.pl