El. MŚ 2018: Triumf Portugalii i jedenaście goli potwora Ronaldo
Cristiano Ronaldo po raz kolejny uciekł Robertowi Lewandowskiemu w wyścigu po tytuł króla strzelców eliminacji mistrzostw świata. As Realu ma bowiem już na koncie 11 trafień, a kolejne dwa dołożył w wyjazdowym starciu z Łotwą. Jego Portugalia wygrała 3:0 i z 15 punktami zajmuje drugie miejsce w grupie B eliminacji MŚ 2018.
Od porażki ze Szwajcarią w pierwszej kolejce eliminacji, podrażniona Portugalia pokonuje wszystkie kolejne przeszkody z rozmachem. Nic dziwnego skoro ma w swoich szeregach Cristiano Ronaldo, który w ostatnich miesiącach nie schodzi poniżej pewnego poziomu. To także piłkarz Realu otworzył wynik spotkania na Łotwie, trafiając do siatki w 41. minucie. Ronaldo dobił piłkę odbitą od słupka po strzale Bruno Alvesa i wpakował ją do pustej bramki.
Łotysze grali ambitnie i w 56. minucie mogli zostać nagrodzeni przez los. Uderzenie z dystansu Laizansa świetnie sparował jednak Rui Patricio i nie pozwolił, by piłka wpadła do bramki. Zamiast gola dla gospodarzy było natomiast trafienie dla Portugalii... autorstwa Cristiano Ronaldo. Portugalczyk strzelił 11 gola w eliminacjach, pakując piłkę do pustej siatki z dwóch metrów. Kilka minut później trzecią bramkę dla gości zdobył Andre Silva i marzenia Łotyszy o dobrym wyniku prysły jak bańka mydlana...
Portugalia zajmuje drugie miejsce w grupie B z 15 punktami na koncie. Pierwsza jest Szwajcaria z 18 punktami.
Łotwa - Portugalia 0:3
Bramki: Ronaldo (41', 63'), A. Silva (67')
Komentarze