Virtus.pro czy HellRaisers? Polacy nie są faworytami
O miano najlepszej drużyny Europy wschodniej powalczy w Moskwie Virtus.pro. Pierwszym przeciwnikiem Polaków na turnieju Adrenaline Cyber League będą gracze HellRaisers.
Cztery zespoły ze wschodniej części Europy zaproszone zostały do Moskwy, by powalczyć o tytuł czołowej formacji regionu, a także nagrody z puli $100,000. Oprócz „Złotej piątki” do stolicy Rosji zjechali także gracze Natus Vincere, FlipSid3 Tactics oraz HellRaisers. To właśnie przeciwko HR przyjdzie zmierzyć się podopiecznym Jakuba ‘kubena’ Gurczyńskiego w pierwszej rundzie rozgrywek. Faworytem w spotkaniu bezsprzecznie jest ekipa Vladyslava ‘bondika’ Nechyporchuka. I to z kilku powodów.
Po pierwsze i najważniejsze, Virtus.pro od pamiętnego DreamHacka w Las Vegas znacząco obniżyło lotu. Polacy od dawna nie wygrali żadnego oficjalnego meczu. Po drugie, w jeden dzień musieli przebyć pół globu i dostać się z Atlanty do Moskwy. Ich rywalem nie będzie więc wyłącznie HR, ale również zmęczenie i tak zwany „jet lag”. Po trzecie, strzelcy HellRaisers udowodnili na DreamHacku w Tours, że mają apetyt na zdobywanie trofeów. Po czwartek, ostatnia konfrontacja obu zespołów w marca bieżącego roku zakończyła się sromotną porażką Filipa ‘NEO’ Kubskiego i spółki.
Przed nadwiślańskimi zawodnikami nie lada wyzwanie.
15:00 – Virtus.pro vs HellRaisers – BO3
Mecz rozpocznie się o 15:00. Wygrany awansuje bezpośrednio do wielkiego finału turnieju, przegrany natomiast zmuszony zostanie do spakowania walizek. Polską transmisję pojedynku zapewnia studio Łukasz ‘PRAWus’ Ganczewski.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze