Drużynowe MŚ w szachach: Polacy w czołówce po siedmiu rundach
Polscy szachiści pokonali Norwegów 2,5:1,5 w siódmej rundzie drużynowych mistrzostw świata w rosyjskim Chanty-Mansyjsku, utrzymując trzecie miejsce w turnieju open. W gronie kobiet Polki przegrały z Rosjankami 0,5:3,5 i spadły na szóstą pozycję w tabeli.
W meczu z osłabioną brakiem mistrza świata Magnusa Carlsena Norwegią zwycięstwa odnieśli Jan-Krzysztof Duda i Mateusz Bartel, remis uzyskał Radosław Wojtaszek, a porażki doznał Kacper Piorun.
W innych ciekawszych pojedynkach Chiny pokonały Rosję 2,5:1,5, a Indie w takim samym stosunku Ukrainę. Po siedmiu rundach na pozycję lidera awansowali Chińczycy - 12 punktów meczowych (18,5 z poszczególnych partii). Za nimi są Rosjanie - 11 (18,5), Polacy – 10 (16) i reprezentanci Indii - 9 (16).
W meczu z Rosjankami pół punktu za remis z Kateryną Łahno uzyskała Jolanta Zawadzka, a pozostałe polskie szachistki przegrały swe partie: Monika Soćko z Aleksandrą Kosteniuk, Klaudia Kulon z Walentyną Guniną i Joanna Majdan-Gajewska z Aleksandrą Goriaczkiną.
W tabeli prowadzą Rosjanki – 12 (19) przed Ukrainkami - 12 (17) i Chinkami - 9 (16). Polki z dorobkiem 7 pkt (15) są na szóstej pozycji.
W turnieju, który zakończy się 26 czerwca po rozegraniu dziewięciu rund systemem każdy z każdym, rywalizuje po 10 zespołów. Zakwalifikowane zostały na podstawie wyników uzyskanych w olimpiadach szachowych, mistrzostwach kontynentów, bądź nominacji przez organizatorów.
Komentarze