Lewandowski będzie miał swoją ulicę?
Wiele wskazuje na to, że Robert Lewandowski jeszcze przed zakończeniem kariery doczeka sie ulicy nazwanej swoim nazwiskiem. Właściwie "klepnięcie" sprawy zależy tylko i wyłącznie od jego decyzji.
Nazwiskiem Lewandowskiego miałaby zostać nazwana ulica w Kuźni Raciborskiej, małym, trochę ponad 5-tysięcznym, mieście na Śląsku. To pomysł dzieci, które zamarzyły sobie, by ulica, przy której znajduje się ich szkoła, nosiła imię najlepszego polskiego piłkarza ostatnich lat. Władze gminy bardzo pozytywnie przyjęły wniosek młodych mieszkańców, ale sprawa wcale nie jest taka prosta. Zgodę musi wyrazić bowiem sam Lewandowski.
- Imię i nazwisko Roberta Lewandowskiego stanowią jego dobro osobiste i nie możemy nim dysponować bez jego wiedzy i zgody. A póki co takiej zgody nie posiadamy. Nie możemy też zignorować tak licznie popieranej inicjatywy głównie młodych ludzi i dlatego postanowiłem wstrzymać się z podejmowaniem ostatecznych decyzji do czasu otrzymania odpowiedzi od naszego mistrza - zdradza radio.katowice.pl burmistrz miasta Paweł Macha.
Warto dodać, że zmiana obecnej nazwy ulicy, przy której znajduje się szkoła, jest konieczna. To skutek ustawy dekomunizacyjnej, która zobowiązuje samorządy do usunięcia z nazw ulic nazwisk osób związanych z PRL i komunizmem. Obecnie patronem ulicy jest gen. Karol Świerczewski. Czy Robert Lewandowski pomoże mieszkańcom i spełni marzenie dzieci z Kuźni Raciborskiej? Wydaje się, że nie powinno być problemu - w końcu to przede wszystkim dla niego wielkie wyróżnienie.
Komentarze