Calhanoglu w Milanie! Rossoneri odbudują potęgę?
Chińscy włodarze Milanu za wszelką cenę pragną przywrócić klubowi dawny blask. Po transferach Andre Silvy, Ricardo Rodrigueza i Mateo Musacchio, włoski gigant pozyskał za 25 milionów euro Hakana Calhanoglu z Bayeru Leverkusen.
Calhanoglu w 22 meczach zeszłego sezonu zdobył siedem bramek i zanotował tyle samo asyst. Reprezentant Turcji prawdopodobnie wykręciłby nieco większe liczby, gdyby nie czteromiesięczne zawieszenie, którym na początku roku FIFA ukarała 23-latka za grzechy przeszłości.
W 2011 roku Calhanoglu podpisał bowiem kontrakty z dwoma różnymi klubami - Trabzonsporem i Hamburgerem SV. Urodzony w Niemczech Turek ostatecznie postanowił grać dla HSV, na co Trabzonspor zareagował donosem do FIFA. Sprawa została rozstrzygnięta dopiero w 2017 roku. Calhanoglu wraz z końcem stycznia nie wybiegł już na boisko.
W czerwcu odzyskał jednak pełnię praw i od razu stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym. Turkiem interesowały się największe kluby Premier League z Chelsea, Arsenalem i Tottenhamem na czele. Zawodnik sam podkreślał, że chętnie by się w Anglii sprawdził. To jednak Milan złożył najwyższą ofertę i to dla niego Calhanoglu będzie grał do 2021 roku.
#ACMilan announce the signing of @hakanc10 from @bayer04fussball on a 4-year contract 🔴⚫
— AC Milan (@acmilan) 3 lipca 2017
👉🏻 https://t.co/Xjy8YV4Ij9#welcomeCalhanoglu pic.twitter.com/TVGfdpdrT9
Milan wydał w tym okienku już 99 milionów euro - 38 mln na Andre Silvę (FC Porto), po 18 mln na Mateo Musacchio (Villarreal) i Ricardo Rodrigueza (VfL Wolfsburg) oraz 25 na Calhanoglu. Czy to oznacza lepsze czasy dla drużyny z czerwono-czarnej części Mediolanu? Pamiętajmy, że to dopiero początek okienka transferowego.