Zgoda na sprzedaż piłkarskiego Śląska
Rada Miejska Wrocławia wyraziła w czwartek zgodę na sprzedaż piłkarskiego Śląska konsorcjum spółek związanych z firmą paliwową Wratislavia Biodiesel S.A. Za 54 procent akcji klubu inwestor chce zapłacić trzy miliony złotych.
Za sprzedażą miejskich udziałów w Śląsku głosowało 31 radnych, dwóch wstrzymało się od głosu, a dwóch było nieobecnych. Przedstawiciele wszystkich klubów w Radzie Miasta Wrocławia podkreślali, że sprzedaż Śląska prywatnemu inwestorowi jest konieczna, gdyż prowadzenie klub sportowego nie jest zadaniem własnym gminy.
Będący w opozycji radni PiS krytykowali sam tryb podejmowania uchwały w sprawie sprzedaży Śląska oraz to, że cała procedura z wyłonieniem inwestora przebiegła bardzo szybko. Zarzucali m.in., że informacje o umowie inwestycyjnej dostali cztery godziny przed głosowaniem. Marcin Krzyżanowski (PiS) podkreślał, że „nie można podejmować decyzji w tej sprawie nie mając kompletu dokumentów".
Wiceprezydent Wrocławia Maciej Bluj przypomniał tuż przed głosowaniem, że już wcześniej zapowiadał, że tempo prywatyzacji będzie duże. W środę poinformował, że konsorcjum spółek związanych z firmą paliwową Wratislavia Biodiesel S.A. zastało rekomendowane prezydentowi miasta jako potencjalny inwestor w piłkarski Śląsk.
Firma zadeklarowała, że przez kolejne trzy lata zainwestuje w sumie 45 mln zł i spłaci długi klubu, które wynoszą ok. 13 mln zł. Jak podano za 28 tys. akcji inwestor chce zapłacić 3 mln zł, co daje cenę 107 zł i 12 groszy za jedną. Będzie miał w ten sposób większościowy pakiet ponad 54 proc. akcji w klubie.
Doradca prywatyzacyjny Jacek Masiota, który rekomendował władzom miasta tego inwestora, podkreślił, że za takim rozwiązaniem przemawiają nie tylko kwestie finansowe, ale też wiarygodność potencjalnego inwestora.
„Nie chodzi tylko o cyfry, ale też o wiarygodność i gwarancje. Sprawdzono wiarygodność, zdolność do zaciągania zobowiązań. To są spółki o dużych przychodach i rentowności" - mówił Masiota.
Prezesem i większościowym akcjonariuszem Wratislavii Biodiesel S.A. jest biznesmen Grzegorz Ślak. Jest on również prezesem i akcjonariuszem Akwawitu-Polmosu S.A. oraz kieruje grupą kapitałową Bartimpex S.A., która należy do spadkobierców zmarłego milionera Aleksandra Gudzowatego.
W ostatnim etapie negocjacji na temat kupna akcji uczestniczyła też spółka PayneOakland Projekt Sp. z o.o. Założył ją w Polsce Amerykanin Dean Johnson, który jest też właścicielem firmy deweloperskiej budującej biurowce, hotele, centra handlowe i parki rozrywki. Johnson był właścicielem amerykańskiego klubu Minnesota Thunder, trzecioligowego belgijskiego zespołu RFC Liege i próbował kupić bez powodzenia kluby piłkarskie w Hiszpanii.
Pozostałe 46 proc. akcji klubu należy do Wrocławskiego Konsorcjum Sportowego.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze