Gabi Garcia brutalnie fauluje znacznie lżejszą rywalkę. Chwile grozy w Japonii (WIDEO)

Gabi Garcia to bardzo utytułowana zawodniczka: osiem razy była mistrzynią świata Międzynarodowej Federacji Brazylijskiego Jiu-jitsu (IBJJF), dwa razy mistrzynią Abu Dhabi Combat Club (ADCC) w submission fightingu, a od 2015 roku zaczęła starty w MMA. Znana z olbrzymich gabarytów bardzo łatwo pokonywała kolejne rywalki - dwie znokautowała, a dwie poddała. Lipiec 2017 roku miał być dla niej bardzo pracowity, gdyż w jej planach były dwa starcia.

Na początek na gali Shoot Boxing Girls S-Cup w Tokio zmierzyła się z Megumi Yabushitą na zasadach shoot boxingu. W skrócie jest to połączenie kick-boxingu z chwytaniem i obaleniem, tyle że bez możliwości walki w parterze. Można więc poddawać w stójce, ale nie na ziemi. Od początku było to jednak kontrowersyjne zestawienie, gdyż Garcia była cięższa od swojej rywalki o... 30 kilogramów! Japończycy nic jednak sobie z tego nie zrobili - wystarczy przypomnieć, że pod koniec zeszłego roku Brazylijka szybko poradziła sobie z... 49-latką.

Przeciwniczka Garcii ma na koncie mnóstwo walk w MMA oraz shoot boxingu. Problem w tym, że jej rekord w obu przypadkach jest ujemny. W mieszanych sztukach walki to 19-23, a w formule piątkowego pojedynku: 1-10-1. Ostatni raz w shoot boxingu wygrała w 2010 roku, więc trudno było przypuszczać, że podoła Brazylijce.

Przebieg walki był oczywiście zrozumiały - Garcia dominowała, ale szybko użyła zakazanej broni. Uderzyła leżącą rywalkę, za co została ostrzeżenie od sędziego. To jej jednak nie powstrzymało, gdyż kilkanaście sekund później zrobiła to samo! Tym razem trafiła znacznie mocniej i celniej, przez co rywalka długo nie mogła się podnieść. Ostatecznie uznano, że soccer kick nie był celowy, więc walka została uznana za "no contest".

Gabi x Megumi Yabushita - illegal soccer kick, red card, no contest – this is the story pic.twitter.com/fFcrJvDh0y

— Jolassanda (@Jolassanda) July 7, 2017