Tour de France: Zawód trudny, zarobki średnie

Inne
Tour de France: Zawód trudny, zarobki średnie
fot. PAP/EPA

Po piętnastu etapach, morderczych wspinaczkach i niebezpiecznych zjazdach, czas na drugi dzień odpoczynku w tegorocznej edycji Tour de France. Kolarze wypoczywają w większości w Chambon-sur-Lignon, w Masywie Centralnym. Szkoda ze brakuje w tym towarzystwie Rafała Majki, bo polski góral nie byłby bez szans w tegorocznej pętli.

Po piętnastu etapach wycofało się dwudziestu trzech kolarzy ze stu dziewięćdziesięciu ośmiu, którzy rozpoczęli wyścig w Dusseldorfie. Kolarstwo to trudny sport i… mało opłacany. Poza oczywiście zwycięzcami wielkich Tourów i wiosennych klasyków.

Uważa się, że najlepiej zarabia Chris Froome, lider grupy Sky i jeden z faworytów tegorocznego Touru. Szacuje się jego dochody na 5,2 milionów euro rocznie. Jednak daleko mu jeszcze do Lance Armstronga, który u szczytu kariery, razem z dochodami od sponsorów, zarabiał 10,7 milionów euro rocznie. Ciekawe, ile z tych dochodów musiał zwrócić po aferach dopingowych. Mniej więcej na poziomie Froome’a są: Alberto Contador (Trek), dwukrotny mistrz świata Peter Sagan z grupy Bora oraz Vincenzo Nibali z grupy Astana.

Jak mogą przy tym wyglądać dochody naszych gwiazd Michała Kwiatkowskiego i Rafała Majki. Z dobrych źródeł wiadomo ze Kwiatkowski w Sky może pobierać nawet 4 miliony rocznie, a Rafal Majka niedużo mniej w grupie Bora, której jest współliderem (z Peterem Saganem).

Kolarze ścigający się dla zespołów World Touru (Pierwsza światowa liga kolarska)  zarabiają średnio 264 000 euro rocznie, co daje miesięcznie 22 000 euro brutto. Jednak pomiędzy kolarzami jest często spora różnica. Wielu nie sięga nawet 20 000 euro. Zarobki mogą zależeć od statutu w zespole jak i doświadczenia zawodnika.

Według menedżera francuskiej stajni FDJ, Marca Madiota, tacy kolarze, pomocnicy swoich kapitanów (stanowią oni większość peletonu), mogą otrzymywać od 7 do 15 tysięcy euro. Trzeba do tego dodać premie za osiągniecia: 500 000 euro dla zwycięzcy Tour de France. Triumfator każdego etapu Wielkiej Pętli otrzymuje 11 000 euro. Natomiast najlepszy zespół w klasyfikacji generalnej otrzyma w tym roku 50 000 euro do podziału. Na razie w tym Tourze najwięcej zarobił Marcel Kittel z grupy Quick-Step Floors, zwycięzca pięciu etapów, który skasował blisko 25 000 euro.

Wiadomo, że dla zwykłego śmiertelnika sumy te są stosunkowo duże. Jednak biorąc pod uwagę, że kolarstwo to bardzo trudny sport, dużej fortuny się na nim nie zbije. Żaden kolarz nie znalazł miejsca w rankingu 100 najlepiej zarabiających sportowców, na czele której znalazł się portugalski piłkarz Cristano Ronaldo.

Tadeusz Fogiel, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie