Genialny Łomaczenko obronił pas. Kibice zachwyceni Ukraińcem
Wasyl Łomaczenko nie dał najmniejszych szans i wygrał pewnie z rozpędzonym Miguelem Marriagą. Tym samym fenomenalny Ukrainiec obronił pas mistrza świata WBO w wadze super piórkowej i potwierdził swoją wielką klasę. To obecnie jeden z najlepszych pięściarzy na świecie i to bez podziału na kategorie wagowe.
Zaledwie kilka dni minęło od ogłoszenia przez Władimira Kliczko zakończenia bokserskiej kariery. Miejsce wielkiego mistrza może w przyszłości zająć inny genialny Ukrainiec - Wasyl Łomaczenko. Posiadający niewielkie doświadczenie na zawodowym ringu bokser szybko skradł serca kibiców. Mistrz olimpijski z Pekinu (2008) i Londynu (2012) właśnie pokonał świetnego Miguela Marriagę i zrobił to doskonałym stylu.
Łomaczenko od początku miał ten pojedynek pod kontrolą. Rozpoczął ostrożnie starając się wyczuć rywala. Po wstępnej ocenie możliwości i siły oponenta ruszył do ataku. Jego ciosy dosłownie zalały Marriagę. Nawałnica uderzeń przyniosła efekt w trzeciej rundzie, gdy oszołomiony Wenezuelczyk padł na deski. W kolejnych rundach Łomaczenko kontynuował swój popis dążąc do bezpośredniej wymiany.
W spektakularnym zwycięstwie nie przeszkodziło mu nawet głębokie rozcięcie łuku brwiowego, do którego doszło już w czwartej rundzie po przypadkowym zderzeniu głowami.
Łomaczenko dał rywalowi solidną i bolesną lekcję boksu. Bił z każdej możliwej strony, stosując różne kombinacje. Mimo przyjęcia niezliczonej liczby ciosów Marriaga dotrwał prawie do końca walki, którą zdecydował się przerwać jego narożnik.
Łomaczenko obronił tytuł mistrza świata WBO w wadze super piórkowej po raz trzeci. Promotor Ukraińca bez wahania stwierdził, że jego podopieczny dorównuje Mahammadowi Ali'emu i Floydowi Mayweatherowi Jr.
Skrót walki Łomaczenko - Marriaga w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl