Piłkarz Chapecoense, który stracił nogę, rozpoczął mecz z Barceloną (WIDEO)

Piłka nożna

FC Barcelona w meczu o Puchar Joana Gampera podjęła Chapecoense. Oddała tym samym hołd piłkarzom, którzy 28 listopada 2016 roku ponieśli śmierć w katastrofie lotniczej pod Medellin. Mecz rozpoczęła trójka zawodników, która przeżyła ten tragiczny lot. Pierwsze kopnięcie wykonał Jakson Follmann. Zawodnik ten w katastrofie stracił nogę…

Follmanowi, który doznał ogólnych obrażeń, lekarze musieli amputować nogę poniżej stawu kolanowego. Mimo tragedii, która go dotknęła i śmierci swoich kolegów z boiska 24-latek nie popadł w depresję i snuje plany na przyszłość. - Chcę wrócić do normalnego życia, cieszyć się małymi rzeczami. Zamierzam się ożenić w najbliższym czasie. Moim celem jest powrót do sportu i występ na paraolimpiadzie – mówił po katastrofie. Teraz wraz z dwójką innych kolegów, którzy przeżyli katastrofę – Neto i Alanem Ruschelem – rozpoczął mecz z Barceloną.


Ten drugi może mówić o cudzie, gdyż w ostatniej chwili został przesadzony na przód samolotu i tylko dlatego dalej żyje. Okazało się, że Brazylijczyk nie odniósł poważniejszych obrażeń, miał niewielkie obrażenia kręgosłupa i jego rehabilitacja nie trwała długo.


29 listopada piłkarze Chapecoense lecieli na finał Copa Sudamericana do Kolumbii. Samolot rozbił się w górach niedaleko lotniska w Medellin - zginęło 71 osób, w tym 19 graczy oraz trener Caio Junior. Przeżyło sześciu pasażerów, w tym trzech zawodników. Pod wodzą Manciniego drużyna Chapecoense zwyciężyła w kwietniu w rozgrywkach stanu Santa Catarina, odnosząc pierwszy sukces od czasu katastrofy.

SA, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie