Djoković ma problemy z dopingiem? Tak sugeruje była tenisistka
Novak Djoković wcześniej zakończył sezon i zapowiedział dłuższą przerwę od grania. Serb tłumaczy to nasilającym się bólem prawego łokcia. Tymczasem była tenisistka Helene Pelletier twierdzi, że powód może być zupełnie inny.
Pod koniec lipca Djoković wydał oficjalny komunikat, w którym stwierdził, że na skutek kontuzji musi wziąć wolne od tenisa i w tym roku już nie wróci na kort. Taka informacja zaskoczyła wielu kibiców, ale zdrowia nie można nadwyrężać i każdy przyjął ją ze zrozumieniem.
Jednak opinie niektórych ekspertów na temat pauzy Serba są zgoła inne. Jak twierdzi Pelletier za kulisami coraz głośniej mówi się o problemach dopingowych 12-krotnego zwycięzcy turniejów wielkoszlemowych.
Kanadyjka jest zdania, że mógł on zostać tymczasowo zawieszony przez władze ATP, które nie chcą nagłaśniać całej sprawy, żeby nie wywołać afery.
- W przeszłości zdarzały się już przypadki, gdy znani tenisiści byli w pewien sposób chronieni przez władze tenisa, a sprawy starano się zatuszować. To tyczyło się m.in. Andre Agassiego czy Martiny Navratilovej - powiedziała dla radia 98,5 FM 58-latka, która obecnie pracuje jako dziennikarka sportowa.
Pelletier swój jedyny tytuł zdobyła w 1984 roku w Rio de Janeiro. W tym samym roku doszła również do 1/8 finału Rolanda Garrosa.
Komentarze