Polak nie zarobił za walkę, więc chciał sprzedać pas. Pomógł potrzebującym
Łukasz Klinger (8-4, 4 KO, 4 SUB) to mistrz federacji PLMMA w wadze półciężkiej. Mimo że swój pojedynek wygrał 20 maja, to w dalszym ciągu nie dostał za niego wynagrodzenia. Postanowił… sprzedać pas.
Internet obiegło zdjęcie, które Klinger wstawił na swój profil na Facebooku. Przedstawia on pas federacji z opisem zachęcającym do kupna trofeum. Cena wywoławcza „aukcji” to 2500 zł, a zawodnik ironicznie pozdrowił również zalegającą z wypłatą federację oraz firmy, które ją sponsorują.
Szybko tematem zainteresował się Łukasz Jurkowski (16-10, 4 KO, 6 SUB), który postanowił wspomóc swojego kolegę po fachu. „Juras” również za pomocą mediów społecznościowych rozpoczął zbiórkę pieniędzy, która miała pozwolić Klingerowi zatrzymać pas. Jeden z bohaterów KSW 37 sam dołożył do puli 1000 zł i zachęcił wszystkich, aby wspólnie uzbierali brakujące 1500 zł.
Sprawa jest o tyle ciekawa, że Klingerowi nie zależało na tym, aby pas zatrzymać i stwierdził, że najlepszym rozwiązaniem będzie, jeżeli uzbierane środki zostaną przeznaczone na szczytny cel. „Juras” zorganizował zbiórkę pieniędzy na stronie pomagam.pl i w ciągu kilku godzin udało się zebrać o wiele więcej, niż wcześniej zakładano.
Swoją wcześniejszą publikację bardzo szybko musiał edytować. "Jesteście kurw* najlepsi na świecie! Już mamy limit zbiórki👏🏻👏🏻👏🏻 jedziemy dalej do czwartku! Pomożemy w walce w ważnej sprawie. Zaufajcie mi proszę!"
Ten przykład pokazuje, że ludzie mają dobre serca i są gotowi pomagać potrzebującym. Nie wywiązywanie się z zobowiązań kontraktowych może natomiast być tematem, o którym dyskutują nawet ludzie nieinteresujący się mieszanymi sztukami walki.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze