Kuriozalny gol zza połowy w Nice 1 Lidze (WIDEO)

Miedź od początku sezonu gra efektownie, ale podopieczni Dominika Nowaka dopiero w trzeciej kolejce odnieśli pierwsze zwycięstwo. W tamtym spotkaniu pierwszą bramkę w barwach legnickiego klubu zdobył Rafał Augustyniak, który na pierwszoligowych boiskach znany jest głównie z tytanicznej pracy, jaką wykonuje w środku pola. Dlatego małym szokiem jest fakt, że już po pięciu kolejkach sezonu 2017/2018 ma na koncie więcej bramek niż w całym poprzednim sezonie w... Wigrach.

Drugie trafienie w trwających rozgrywkach Augustyniak zaliczył właśnie w starciu z drużyną, w której spędził cały poprzedni sezon. Pomocnik wypożyczony do Miedzi z Jagiellonii Białystok wyprowadzając piłkę na własnej połowie zauważył wysuniętego daleko przed bramkę Przemysława Wróbla. Zanim futbolówka przeszła jeszcze linię środkową, zdecydował się na strzał, którego Wróbel totalnie się nie spodziewał. Bramkarz gospodarzy próbował jeszcze rozpaczliwie interweniować, ale zrobił to tak niefortunnie, że piłka przekroczyła linię bramkową. Dla formalności futbolówkę do siatki dobił jeszcze Jakub Vojtus, ale gola zaliczono ostatecznie Augustyniakowi.

W drugiej połowie bramkę dla Miedzi dołożył jeszcze Łukasz Garguła i przypieczętował trzecie zwycięstwo legniczan z rzędu. Dzięki temu podopieczni Dominika Nowaka awansowali na drugie miejsce w tabeli Nice 1 Ligi.

Kuriozalny gol zza połowy w załączonym materiale wideo.