Villa wróci do reprezentacji Hiszpanii na mecz z Włochami?

Piłka nożna
Villa wróci do reprezentacji Hiszpanii na mecz z Włochami?
fot. PAP

Zanosi się na wielki powrót do reprezentacji Hiszpanii. Dziennik "Superdeporte" sugeruje, że trener Julen Lopetegui w piątek 25 sierpnia może ogłosić, że w kadrze "La Furia Roja" po trzech latach znów pojawi się David Villa.

Wobec braku podstawowego środkowego napastnika Diego Costy, który nie gra w Chelsea Londyn i szuka sobie nowego klubu, naturalnym zmiennikiem wydaje się być Alvaro Morata, który w Chelsea (dołączył do "The Blues" za 65 mln euro z Juventusu) właśnie zastępuje Costę. W kadrze zapewne znajdzie się też Iago Aspas z Celty Vigo. Ale Lopetegui zamierza na dwa mecze eliminacyjne mundialu Rosja 2018 z Włochami i Liechtensteinem powołać trzech środkowych. Według informacji gazety z Walencji selekcjoner bardzo poważnie zastanawia się nad Villą, który obecnie występuje w amerykańskiej lidze MLS w New York FC.

 

Były mistrz świata, mistrz Europy i zwycięzca Ligi Mistrzów mimo 35 lat na karku wciąż imponuje formą. Dla swojej drużyny strzelił 11 goli w ostatnich 10 meczach i z 19 trafieniami w sezonie walczy o koronę króla strzelców (wyprzedza o trzy trafienia Nemanję Nikolica z Chicago Fire). Villa, który w reprezentacji Hiszpanii wystąpił 97 razy i zdobył dla niej 59 goli już w ubiegłym roku deklarował, że jeśli będzie powołany przez Lopeteguiego, wsiądzie w pierwszy samolot i uda się do Hiszpanii.

 

Były trener hiszpańskiej młodzieżówki, który miał nieco odmłodzić skład Hiszpanów, podobnie jak jego poprzednik Vicente del Bosque nie rezygnuje jednak z uznanych graczy, także po trzydziestce. Zagrał już u niego choćby Aduriz z Athletic Bilbao, który jest rówieśnikiem Villi i wystąpił na ostatnich mistrzostwach Europy.

 

Hiszpanie wymieniają też Gerarda Moreno z Espanyolu Barcelona, który miałby być brany pod uwagę. Nie widzą jednak miejsca dla wracającego po kontuzji do Swansea Fernando Llorente (32 lata) czy znacznie młodszego Paca Alcacera z Barcelony, który jest bez formy.

 

Na mecz z Włochami 2 września, który jest hitem tej serii gier eliminacyjnych bilety (po 10 euro najtańsze, w Warszawie na mecz z Kazachstanem po 100 zł) na stadion w Madrycie zostały sprzedane w ciągu 24 godzin. Hiszpanie prowadzą w grupie G z 16 punktami, Włosi mają ich tyle samo, ale gorszy o cztery gole stosunek bramkowy. W pierwszym meczu był remis 1:1. Jeśli Hiszpanie wygrają w Madrycie, awans z pierwszego misja będą mieli praktycznie zapewniony (pozostaną im mecze z Liechtensteinem, Albanią i Izraelem). Remis też nie będzie zły jeśli dopilnują zwycięstw w kolejnych spotkaniach.

 

Włosi są w trudniejszej sytuacji, aby zachować realne szanse na pierwsze miejsce muszą w Madrycie wygrać (pozostaną im mecze z Izraelem, Macedonią i Albanią). Wszyscy jednak w Hiszpanii doskonale pamiętają, że to właśnie Włosi wyrzucili ich zespół z mistrzostw Europy, zwyciężając w ubiegłym roku we Francji 2:0.

Cezary Kowalski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie