STYKO: Nawet super drużyna z FaZe jest do pokonania

E-sport
STYKO: Nawet super drużyna z FaZe jest do pokonania
fot. HLTV.org

O przygotowaniach na DreamHack Masters Malmö, a także przystosowywaniu się do nowej drużyny serwisowi HLTV.org opowiedział Martin ‘STYKO’ Styk – nowy zawodnik w barwach mousesports.

Mousesports na turnieju w Malmö powalczy w grupie z FaZe Clanem, Ninjas in Pyjamas oraz Gambit Esports. I choć – z uwagi na szereg wprowadzonych w czołówce zmian – trudno ocenić postawę wszystkich formacji, koszyk mouz wygląda na najbardziej wymagający. Zgadza się z tym również STYKO: – Oczywiście, grupa wygląda strasznie, ale z drugiej strony wiedzieliśmy, że na zawodach nie będziemy mieli łatwo. Zmiany w składach sprawią, że nasi przeciwnicy są jeszcze bardziej nieprzewidywalni. Jak jednak mówi: – Nawet super drużyna z FaZe jest do pokonania, co udowodniliśmy już w ESL Pro League. Nie byliśmy daleko od urwania im drugiej mapy. To dodało nam trochę pewności siebie. Słowak, nieco zaskakująco wskazał również swojego grupowego faworyta: – Myślę, że najtrudniejszym rywalem w pierwszym etapie może być NiP. W mojej opinii ich map pool wygląda bardzo solidnie. Bezsprzecznie pomoże im również to, że zawody odbywają się w Szwecji.

 

SYKO do mousesports trafił na fali wielkich zmian transferowych w światowej czołówce. Barwy mouz przywdział wraz z Miikką ‘suNnym’ Kemppim, zastępując w składzie Christiana ‘loWela’ Garcia Antorana oraz Denisa ‘denisa’ Howella. Jak Styk czuje się w nowym zespole po kilku tygodniach od zmiany? – Pierwsze wrażenia są trudne do opisania. Będąc szczerym, mieliśmy tylko kilka dni treningów i kilka oficjalnych meczów, to wszystko. W zespole czuję się jednak komfortowo. Jesteśmy graczami o wysokim poziomie umiejętności i dużym potencjale. Jeśli co najmniej dwóch z nas ma dobry dzień, stajemy się bardzo niewygodnym przeciwnikiem. Jak zdradza Słowak: – Jako zespół pojawiliśmy się na GamesComie w Kolonii. Zdecydowaliśmy się skorzystać z tej podróży, budując odpowiednią atmosferę. Poznaliśmy się, zobaczyliśmy, jak zachowujemy się poza grą. Myślę, że ten aspekt jest bardzo ważny, przynajmniej dla mnie. Stworzenie jakichś wewnętrznych żartów jest czymś, co może zmniejszyć ciśnienie podczas trudnych meczów.

 

DreamHack Masters Malmö rozpocznie się już jutro. W boju o nagrody z puli $250,000 zobaczymy istną śmietankę Counter-Strike’a łącznie z Virtus.pro, Astralis, Natus Vincere, Gambit Esports, SK Gaming czy FaZe Clanem.

 

Cały wywiad w języku angielskim znajdziecie TUTAJ

Szymon Groenke, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie