El. MŚ 2018. Milik: Duńczycy się zmienili, ale liczy się nasza gra

Piłka nożna
El. MŚ 2018. Milik: Duńczycy się zmienili, ale liczy się nasza gra
fot. PAP

Piłkarz reprezentacji Polski Arkadiusz Milik przyznał przed piątkowym meczem z Danią w Kopenhadze w eliminacjach mistrzostw świata, że ten zespół zmienił się w ostatnim czasie, jest groźny, zwłaszcza u siebie. - Przede wszystkim jednak skupiamy się na sobie - dodał.

- Mieliśmy odprawę na temat Duńczyków. Wiemy, że ta drużyna zmieniła się w porównaniu z naszym poprzednim meczem, jest groźna u siebie, ale skupiamy się przede wszystkim na sobie. Jesteśmy reprezentacją Polski, mamy swoje atuty. Zrobimy wszystko, żeby zdobyć to, po co przyjechaliśmy, czyli trzy punkty - podkreślił w Kopenhadze napastnik Napoli.

 

Akurat on miał wyjątkowego pecha do Duńczyków. W poprzednim spotkaniu z tym zespołem, w październiku 2016 roku w Warszawie (3:2), doznał ciężkiej kontuzji kolana, po której pauzował kilka miesięcy.

 

- Nie myślę już o tamtym wydarzeniu. Zdążyłem o tym zapomnieć, bo jestem dobrze przygotowany, zdrowy i skupiam się tylko na piątkowym meczu - zapewnił Milik.

 

Drobne kłopoty zdrowotne miał ostatnio Jakub Błaszczykowski, ale on też - jak podkreśla - wrócił do pełni formy.

 

- Dziękuję, że troszczycie się o moje zdrowie, ale zapewniam, że wszystko jest w porządku - odparł piłkarz VfL Wolfsburg.

 

Zgodził się z opinią, że były mecze w eliminacjach, w których reprezentacja Polski miała problemy, jak wyjazdowe z Kazachstanem i Czarnogórą czy u siebie z Armenią.

 

- Potrafiliśmy jednak większość tych spotkań rozstrzygnąć na swoją korzyć. Teraz liczy się tylko piątkowy mecz. Zawsze ten najbliższy jest najtrudniejszy. Ale jesteśmy reprezentacją Polski, która wie, na co ją stać. Mamy swoje atuty i będziemy chcieli potwierdzić to w jutrzejszym meczu - zapowiedział Błaszczykowski.

 

Piłkarz Wolfsburga poświęcił kilka ciepłych słów selekcjonerowi Adamowi Nawałce.

 

- W pełni ufamy trenerowi, który ma dobre podejście, dobiera odpowiednią taktyką i ustala założenia, które później realizujemy na boisku - stwierdził.

 

Sytuacja Polaków w grupie E kwalifikacji MŚ 2018 jest znakomita. Na cztery kolejki przed końcem eliminacji mają 16 punktów (pięć zwycięstw i jeden remis), a kolejne zespoły w tabeli - Czarnogórę i Danię - wyprzedzają aż o sześć punktów. Jeśli korzystnie ułożą się wyniki najbliższych meczów, kadra Nawałki może świętować awans już po starciu z Kazachstanem 4 września w Warszawie.

 

Początek piątkowego spotkania z Duńczykami o godz. 20.45.

o.s, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie