El. MŚ 2018: Polacy blisko awansu. Możliwych kilka wariantów

Piłka nożna
El. MŚ 2018: Polacy blisko awansu. Możliwych kilka wariantów
fot. PAP

Piłkarska reprezentacja Polski wciąż nie jest pewna gry w mistrzostwach świata w Rosji, ale może tego dokonać już 5 października w Armenii, w przedostatniej kolejce grupy E. Pozytywnych scenariuszy dla biało-czerwonych jest jednak więcej.

Do końca eliminacji każda z drużyn rozegra jeszcze po dwa mecze. W walce o awans z grupy E liczą się trzy drużyny - Polska, Dania i Czarnogóra.

Jeszcze w sierpniu biało-czerwoni mieli sześć punktów przewagi nad tymi rywalami, teraz (po porażce na wyjeździe 0:4 z Danią i zwycięstwie u siebie nad Kazachstanem 3:0), pozostały im trzy.

W ośmiu kolejkach podopieczni Adama Nawałki zgromadzili 19 pkt, a Czarnogóra i Dania po 16. Kolejne zespoły już się nie liczą. Słabo spisująca się Rumunia ma 9 pkt, Armenia - 6, a Kazachstan - 2.

W przypadku równej liczby punktów o układzie w tabeli w eliminacjach MŚ decyduje w pierwszej kolejności łączny bilans bramek. A ten drużyna Nawałki ma na razie gorszy od dwóch goniących ją zespołów - plus 7, a Dania i Czarnogóra - plus 11.

Polaków czeka 5 października wyjazdowy mecz z Armenią, trzy dni później podejmą w Warszawie Czarnogórę.

Możliwe, że awans wywalczą już w pierwszych z tych terminów. Muszą zostać jednak spełnione dwa warunki - zwycięstwo nad Armenią oraz remis Czarnogóry z Danią. Wówczas Polacy - kolejkę przed końcem - mieliby pięć punktów przewagi nad tymi zespołami.

Jeśli w Czarnogórze nie będzie remisu, nawet wygrana biało-czerwonych w Armenii nie zapewni im jeszcze awansu. W takiej sytuacji mieliby bowiem trzy punkty przewagi nad zwycięzcą meczu w Podgoricy.

Wówczas o wszystkim zdecyduje ostatni mecz Polaków - 8 października z Czarnogórą w Warszawie (Dania podejmie tego dnia Rumunię). Biało-czerwoni będą faworytami. Nie tylko dlatego, że w Podgoricy zwyciężyli 2:1, ale przede wszystkim z racji własnego boiska. A to ogromny atut kadry Nawałki, która na PGE Narodowym w Warszawie wygrała osiem ostatnich meczów, w tym siedem o punkty.

Jeżeli przed meczem z Czarnogórą Robert Lewandowski i koledzy będą mieć trzy punkty przewagi nad tym zespołem, a sześć nad Danią, do awansu wystarczy im remis. Natomiast w przypadku porażki 8 października biało-czerwoni raczej nie zajmą pierwszego miejsca - prawdopodobnie będą mieć gorszy od Czarnogóry bilans bramkowy z całych eliminacji.

Możliwa jest np. także sytuacja, w której Polska przed spotkaniem z Czarnogórą będzie miała nad nią sześć punktów przewagi, a tylko trzy nad Danią. Wówczas również biało-czerwonym wystarczy remis. W przypadku porażki biało-czerwono musieliby czekać na wieści z Danii, ze spotkania tego zespołu z Rumunią.

Jedno nie ulega wątpliwości - bez względu na wyniki innych spotkań Polakom, żeby zapewnić sobie awans, wystarczą w październiku cztery punkty.

Do tej pory znanych jest sześciu uczestników MŚ - awans wywalczyły już Brazylia, Iran, Japonia, Meksyk, Belgia, natomiast Rosja jako gospodarz nie musiała grać w eliminacjach.

Piłkarze ze Starego Kontynentu walczą o 13 miejsc. Bezpośredni awans wywalczą zwycięzcy dziewięciu grup, a osiem najlepszych drużyn z drugich miejsc rozegra w listopadzie baraże w czterech parach. Ich triumfatorzy także wystąpią na mundialu w Rosji.

ba, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie